Naprawdę tak ciężko znaleźć młodego chłopaka który będzie potrafił zagrać w miarę przyzwoicie? Ten chłoptaś ma jedną minę, nie potrafi zagrać płaczu, śmiechu. Kompletne zero. Widziałem z nim Nianię, Chłopca w piżamie i przed chwilą Hugo. Wszędzie "gra" tak samo czyli do dupy. Gdyby to był jego debiut czy drugi film to był zrozumiał. Jest denny, w następnym filmie nie zagra. Ale sytuacja jest podobna jak u tego polskiego Musiała. Raz się pokazał, twarz jest rozpoznawalna to teraz będą ich ciągnąć za uszy mimo, że są tak denni, że aż się oglądać odechciewa. Chloe Grace Moretz zagrała bardzo dobrze, czemu dało się znaleźć dobrą młodą aktorkę a aktora nie? Czy nie będzie już drugiego Christiana Bale'a który będąc w podobnym wieku zagrał lepiej niż większość dorosłych aktorów w dzisiejszych czasach? Mówię o Imperium słońca jakby ktoś nie wiedział.
Nie. Widziałem go w trzech filmach z 5-6 poważnych filmach w których grał. To spokojnie wystarcza żeby go ocenić. Jak obejrzę Grę Endera to z pewnością wejdę do tego wątku i napiszę swoją opinię o jego grze. Ale nie sądzę, żeby wiele się zmieniło.