zagrala bardzo wiarygodnie, poza tym moja ulubiona scena z nia to jak rzuca pileczka podnoszac noge kiedy gra w baseball;)
też tak myślę, ta scena jest świetna, a poza tym Ashley jest śliczna i tak właśnie wyobrażałam sobie Alice
OMG! Ja też lubię jak dziewczyna podnosi nogę :P Ale bez przesady. Gra w baseball nie polega na unoszeniu nogi. Jeśli jedynym wyznacznikiem talentu aktorskiego i to jak dana osoba dobrze zagra jest -podnoszenie nogi to chyba powinienem przenieść się do Hollywood. Co do samej aktorki to w zmierzchu zagrała średnio. Lecz to 'średnio' wystarczy by wybiła się ponad te dwa beztalencia grające główne role. Też uważam że to ładna dziewczyna, zresztą dla mnie nie ma brzydkich dziewczyn każda jest piękna [na swój sposób];) Jako jedyna z obsady gdy na nią patrzyłem to mnie nie denerwowała.
Bardzo pasuje na Alice ze Zmierzchu no i chyba dobrze zagrała swoją rolę ; )
Ta scena z baseball'u była też moją ulubioną sceną z nią .
Tak, Ashley zagrała cudnie;) A mi się jednak najbardziej podobała scena spotkania Belli z rodziną Edwarda,tam Alice była najlepsza:P
wtedy Jasper był najlepszy :D
Ashley na Alice nadaje się idealnie. Ogólnie świetnie dobrali aktorów..
przyznaje zrobiła na mnie najlepsze wrażenie z całej obsady filmu, gdy Cullenowie pojawiają się na stołówce Alice (Ashley) rzuca się od razu w oczy