piękna kobIETA , URODA NIENACHALNA , delikatna , dobrze współgrała z Charlim , ewentualny zarys związku emocjonalnego miedzy bohaterami nawet tak subtelny , że prawie go nie ma , ale jednak chemia jest
Też tak uważam. Chemia była między nimi. W czasie walki w szkole George'a Artur uwalnia moc miecza dopiero, gdy widzi, że jeden ze zbirów trzyma nóż przy gardle czarodziejki. A później to ją wymienia za miecz.