Joanne Woodward. To znaczy nie zupełnie tak bardzo podobne, ale jednak... trochę przypomina ją.
Jestem podobny do Spielberga. I co z tego?
A kogo to obchodzi? Że jesteś Spielbergiem.
Sam sobie odpowiedziałeś. Nikogo. Więc po co wypisywać głupoty.
Odpowiedziałem Tobie. Bo akurat Twoja osoba i Twój wygląd mnie w ogóle nie obchodzą w tym kontekście.