Zgadzam się. Wypada kiepsko, ale może to kwestia charakteryzacji. Wygląda jakby właśnie wyszedł z solarium. Pofarbowane włosy, zero zarostu. Gładki, czysty i pachnący. Tragedia. Poza tym nie lubię dołków w brodach. Nawet Sand jako brunet wygląda lepiej.
A film jest przyciężkawy i jakoś mało przypomina klimatem epos.