Obejrzałam właśnie cały odcinek programu Wojewódzkiego i nie wiem jak można tak zepsuć potencjał na zabawny a zarazem inteligentny i głebszy wywiad z tak znakomitym aktorem. Na miejscu Wojewódzkiego spaliłabym się ze wstydu. Wielka szkoda, że Pullman nie został zaproszony do lepszego programu. Ciekawe ile rzeczywiście potem wypił po końcu kręcenia programu...chapeaux bas ze potrafił się śmiać z tego pajacowania Wojewódzkiego. Bardzo płytki wywiad z taką gwiazdą. Niemożliwe aż, że można było spieprzyć taką okazję a jednak Wojewódzki potrafi... widzieliście ? Kto ma podobne odczucia ?
Wojewódzki pajacował jak zawsze, jednak Bill nie rozumiał jego żartów. Uważam, że i tak zachował klasę próbując się śmiać nie rozumiejąc tego humoru. Po za tym miał tłumaczenie z opóźnieniem i to też psuło efekt. Gdyby rozmawiali po angielsku (a Wojewódzki umie bo kiedyś słyszałam na żywo, spotkałam go na urlopie), bardziej by się zrozumieli. Kuba wyznaje zasadę...jesteśmy w Polsce to mówimy po polsku.
Wydaje mi się, że po prostu materiał został źle zmontowany - wybrali do emisji najgorsze momenty. Druga część wywiadu jest dostępna na player.pl i pada dużo ciekawych pytań ze strony Kuby. Wydaje mi si, że pomimo jego niezrozumiałych żartów, dał radę ☺️ nie wiem czy tłumaczenie, które słyszał Bill było słabe ale jego odpowiedzi były nieadekwatne. Dobry wywiad, to dwóch rozmówców, pamiętajmy o tym.
Jeśli tak, to przepraszam, ale to, co pokazali na wizji było dnem...może dostosowane do widzów TVNu ?
Masz rację, dla mnie także to było dno:). Jak można tak prowadzić rozmowę z takim gościem?
Wojewódzki to jednak wieśniak...te jego pytania i stereotypy o Polakach...ręce opadają.