powrót do forum osoby Bob Dylan 
Tu nie chodzi o to w jakich filmach i jak grał (jako aktor) Bob Dylan. Jest to przede wszystkim wspaniały kompozytor i piosenkarz. I tak należy go postrzegać. A przygoda z filmem to tylko malutki epizodzik w jego wieloletniej, bogatej twórczości artystycznej. Podejrzewam, że w filmie Pat Garrett ..... zagrał np: z czystej sympatii do Krisa Kristoffersona i być może do Sama Peckinpaha. Muzyka którą skomponował do tego filmu jest też swoistym komentarzem zdarzeń oglądanych na ekranie.
MAM PYTANIE JAK SIĘ NAZYWA PIOSENKA DYLANA Z ''WONDER BOYS''??????????????????????????????????????????????????????????
Ta piosenka to "Things Have Changed" i Dylan otrzymał za nią statuetkę Oscara. Ale to już do tej pory pewnie udało ci się znaleźć?
Pozdrawiam :]
zgadzam się. bob dylan jest wspaniałym piosenkarzem, poetą, kompozytorem, muzykiem oraz, poprostu, sympatycznym pozytywnie nastawionym do życia człowiekiem.
jego życiem interesuję się od około roku. zaczęło się to po obejrzeniu filmu "młodzi gniewni" bo właśnie tam usłyszałam pierwsze fragmenty jego poetyckich tekstów. następnie usłyszałam piosenkę 'forever young'. od tamtego czasu szukam wywiadów z nim, piosenek, informacji o jego przyjaciołach, rodzinie, młodzieńczych latach, itp.
wciąż jestem pod ogromnym wrażeniem jego osoby.
mój autorytet.
pozdrawiam :)
Przede wszystkim to jest to poeta.. Muzyka jest tylko smacznym dodatkiem do głównego dania - słowa pisanego.
Ale w filmie "Pat Garrett i Billy Kid" moim zdaniem zagrał naprawdę świetnie. Choć nie była to wielka rola, to nie był w żadnym stopniu drętwy i szkoda, że tak mało grał, choć może dzięki temu stworzył więcej dobrych piosenek ;D