Dla mnie Borys Szyc to obecnie czołówka polskich aktorów. Po prostu potrafi zagrać wszystko. Jedynym aktorem który dotrzymuje mu kroku jest Paweł Małaszyński. Reszta czyli m.in bracia "Mrok" mogą im co najwyżej buty umyć;)
Przecież to kurdupel jakich mało, mam 181 czyli ktoś kto ma 178 nie jest dużo niższy ode mnie a ten przecież sięga mi do połowy głowy, co za ściema ...
Czy ktoś wie, kiedy premiera, bo słyszałam, iż co prawda trwają zdjęcia, ale nie wiem, kiedy skończą. Ma być ona w tym roku, ale dokładnej daty nie znam. Ktoś wie?
PS
To super, że Szyc wchodzi na dobrą drogę
https://www.fakt.pl/kobieta/plotki/nic-sie-nie-stalo-latkowski-znowu-apeluje-do- borysa-szyca/fxwrnwm
Spotkałam Pana aktora w knajpie 3 siostry w Sopocie. Mam 165 cm wzrostu. Pan aktor jest mojego wzrostu. Ściema jakich mało...
Wg mnie Szyc najlepiej zagrał w Kingsajzie, gdzie przebrali go za krasnoludka. Potem chyba za cel postawił sobie grać coraz gorzej i dzielnie próbuje to osiągnąć. Wyobrażam go sobie co wieczór czytającego scenariusze i wybierającego co bardziej szmatławe, by wykreować jak najbeznadziejniejszą postać.
BORYSIE!!! NIE...
uwielbiam faceta od czasu OFICERA. zauroczył mnie "Ślubami Panieńskimi", gdzie nawet Martunia Żmuda-Trzebiatowska i Ania Cieślak nie mówiły z pełnego spontanu, a było widać, ze chwilami deklamują jak na akademii szkolnej. Mimo cięzkiej pracy, którą obie wykonały.
Ale BORYS mówił .. z głowy zupełnie. Wyglądało, jakby...