Obyś się nie mylił.
Choć nie przepadam za twórczością Britney, to mam nadzieję, że uda jej się ostatecznie zamknąć ten niechlubny okres życia.

Tak masz rację!. Britney znowu jest tą Brit jaką poznaliśmy 10 lat temu!!

10 lat temu? oby nie...

a niech sie stoczy ponownie, błeeeh
brit srit shit ...

a niech się stoczy ponownie, błeeeh
brit, srit, shit

Co za podłośc a raczej prowokacja..więc sram na to coś powyżej napisane , co Ci ona zrobiła takiego? Oby tak dalej brit , znowu pokaze na co ją stac!!;PP

pfff a co Ci takiego zrobiła? Nie komentuje tego czegoś powyzej bo to zwykła żałosna prowokacja jakich duzo na tym portalu i necie ogólnie.Britney pokaze na co ją stać , już pokazała

Pokazała, ale ci*e w bravo.... no wybacz jeśli ta twoja "brit" jest wyznacznikiem obecnej popkultury to czas się wieszać. Gdzie temu beztalenciu do takiej np Whitney Houston czy Tiny Turner? To są człowieku głosy a nie pioseneczki dla małolatek o imprezkach itp. no bo sam/sama przyznaj, że 90% tekstów britney tylko na tym się opiera.

aha to nie jest żadna prowokacja

niestety... popkultury, ale wiadomo jaki jest pop - mało ambitna muzyka.
to prawda. daleko jej do takich wspaniałych piosenkarek...
moze być księzniczką pop'u, ale jest wiele artystek, które bija brit na głowę pod wzgledem głosu jak i muzyki(chodzi mi głównie o teksty), a nie mówie tu tylko o takich gwiazdach jak Whitney czy Tina.

Odwal się od Britney!. Ona zawsze była ikoną popu i zawsze będzie. I już wróciła wstała z upadku a dużo gwiazd nie może się podnieś ona jednak to uczyniła i weź jej nie oczerniaj, ona jednak zasługuje na odrobinę SZACUNKU!. i NIC CI NIE zrobiła!

zrobiła, to, że jest tą niby ikoną to dla mnie porażka, wy w ogóle nieuki wiecie o czym ona śpiewa? przecież to jest katastrofa

To jest formu zgadzam się,każdy ma prawo do swojej opini ale każdy też ma prawo słuchać tego co mu się podoba i fakt że Ty słuchasz czegoś innego nie upoważnia Cię do obrażania fanów Britney i fanów muzyki pop.Nikt Ciebie nie krytykuje za to że słuchasz tego czego słuchasz i Ty też tego nie rób.Każdy rozumie że możesz nie lubić Britney za to że ma płytkie teksty ale ona jest człowiekiem tak jak Ty czy ja i każdy normalny człowiek zasługuje na szacunek...jeżeli chcesz żeby Ciebie szanowano szanuj innych.Ona przez wiele przeszła i potrafiła z tego wyjść a Ty wielki anty fan i tak uważa że powinna sie stoczyć i najlepiej zdechnąć.Wiec jednak że czy tego chcesz czy nie ona będzie dalej nagrywała płyty i będziesz musiał na nią patrzeć w tv.Nikt nie zmusza Cię byś ja lubił ale szanuj jej fanów...i wyluzuj bo kiedyś Ci żyłka w dupie pęknie...pozdrawiam.

przepraszam, ale mnie nie obchodzi kto czego słucha.
fanów Brit i muzyki pop nie obrażam.(radze czytać ze zrozumieniem) robiłabym to gdybym napisała np."wy jesteście ^$%^$^!* zacznijcie sluchac normalniej muzyki"
wyraziłam tylko swoją opinie. chyba mam do tego prawo?
weź troche ochłoń. gdzie napisalam, że jej nie szanuje? gdzie napisalam, że jej nienawidze? podziwiam ją, że mimo tego calego bagna udało jej sie z tego wyjść. i naprawde życze jej sukcesów.

a co do żyłki w dupie.
lepiej zajmij sie swoją, bo chyba szybciej pęknie od mojej.

a weź się odczep. to jest FORUM. każdy ma prawo sie wypowiedziec czy się to komus podoba czy nie.
może sobie byc księżniczką tego "ambitnego" popu. zyczej jej dalszych sukcesów :)

mój wpis powinien być pod Twoim bo teraz to wygląda jakbym to ja miała się odczepić:)ach przewrotny internet.

Dla jasności droga koleżanko mój wpis nie był do Ciebie.Początek o forum tak i jak widać zgadzam się z Tobą że to jest forum i każdy ma prawo do swojej opini.Napisałaś że życzysz jej dalszych sukcesów więc czemu miała bym czepiać się ciebie że jej źle życzysz?Małe nieporozumienie nam wynikło ale myśle że teraz będzie wszystko jasne...
pozdrawiam.

a moja żyłka ma sie fantastycznie i żeby było jasne ja nic nie pisze po złości tylko bronie fanów Britney którzy zostali tu zaatakowani i nazwani m.in nieukami tylko dlatego że podaba im się muzyka Britney.

puśćmy w niepamięć to małe nieporozumienie i żyłki :p
to prawda. każdy może słuchac czego chce. ma prawo do krytyki.
fani i anty-fani powinni szanowac zdanie tych 2-gich.
albo się podoba albo nie, ale ludzie. gdzieś są granice godności. takie zachowanie mówi tylko o was, a uwierzcie. wasza chamska opinia nie zmieni nastawienia (w tym przypadku) do Britney.

p.s.
to było do zaciętych fanów i anty-fanów Britney Spears.

Napiszę tylko tyle....
Zgadzam się z Twoją wypowiedzią w 100%.Fani Britney też muszą zrozumieć kiedy ktoś napisze że nie lubi jej piosenek i ogólnie za nią nie przepada,a anty fani ,no coż każdy lubi coś innego i każdy ma prawo o tym mówić ,ale w sposób chociaż trochę kulturalny nie obrażając siebie nawzajem .Ja lubię Britney ale rozumiem że komuś może się ona i jej twórczość nie podobać .
Pozdrawiam Cię Juliee i faktycznie zapomnijmy o tej małej pomyłce:)

No właśnie koniec. Każdy będzie przecież zawsze bronił swojego idola. A to do niczego nie prowadzi :)

te sprzeczki Między fanami i anty fanami (ja lubię Brit nawet bardzo)

"Brit chciała sie poprawić i sie poprawiła!"
- Tia, no co ty nie powiesz? Gadałaś z nią? Założę się że i rodzina i menadżer naciskali na nią. Aby tyle schudnąć napewno przechodziła [i moze dalej] bullimię. Nie jest taka szczęślwia jak ci się wydaje. Ma kłopoty w rodzinie, moja droga.

"Dała se radę ze wszystkimi!"
- Z kim? Z narkotykami? Z tego sie tak szybko nie wychodzi. Schudła? O tym już mówiłam. Z mężem? To jeszcze nie skonczona sprawa. Pozatym razie mnie te "se". Chyba urwałaś się ze choinki! X.x

"A ona doskonale wiedziała co się z nią dzieje i teraz sie sama skrytykowała!! "Co se wyobrażałam!" cytat Brit z tego dokumentu dla MTV "Chcę naprawić swoje błędy!"

NApewno nie używała twojego wieśniackiego języka X.x To nie ona układa te teksty, tylko jej menadżer[ka]. I jak je naprawia?

"Amy Wonchouse czy jakoś tak ona jest na samym dnie i nie chce pomocy"
Żal mi cię. Skad wiesz czego ona chce? pewnie pudelka czytasz xDD Znasz ją?

_____Ogólnie temat napisała jakaś debilka, przepraszam za wyrażenie. Słuchajcie jej, a wyjdziecie na ludzi. TAK, lubię Britney Spears, ale takie wypowiedzi są żenujace. end.