Bzdura!! Brit napisała wiele i skomponowała dla siebie piosenek!!!! Co do choreografii też była współautorką!!

Naprawde? Jakos na jej plytach, przynajmniej tych, ktore mam, nie jest wymieniona jako autorka ani jednej. Najwyzej jako wspolautor lub producent wykonawczy. Singla nie napisala ani jednego. Jako wspolautora mozna wymienic nawet kogos, kto dodal jedno slowo, oczywiscie, jezli jest to ktos znany, wtedy tak sie robi. A choreofrafia... DVD koncertowe sie klania. Ten naklad pracy, ktory ona wlozyla w swoj wizerunek i to, co wykonuje, nie jest wart nazwania jej Ksiezniczka Popu. Sztab ludzi pracowal nad tym i to im ,,nalezy sie'' ten tytul, bez nich bylaby nikim, a nia [Ksiezniczka Popu] moglby byc ktokolwiek.

Tytuł księżniczki pop i tak ma i będzie miała. Ponieważ odniosła w początku swojej kariery duży sukces. Sprzedała 90 milionów płyt, dobrze tańczy, jest słodką dziewczyną. Jej piosenki są przebojowe. A powrót z Albumem Circus pokazał że nadal nią jest i będzie. Chodź era Circus ni jest tak bombowa jak Era "IN the Zone" Ale jak na powrót jest dobrze. Mam nadzięję że Britney już się oswoił z powrotem i nowa płyta która będzie Maj/Czerwiec będzie super.

O to Lisa tych utworów co Britney sama napisała teksty bądź była współautorka.

I’m So Curious
Dear Diary
Lonely
Anticipating
Cinderella
Let Me Be
That’s Where You Take Me
Before The Goodbye
Intimidated
She’ll Never Be Me
Me Against The Music
Showdown
Early Mornin’
Touch Of My Hand
The Hook Up
Shadow
Brave New Girl
Everytime
Don’t Hang Up
And Then We Kiss
Someday (I Will Understand)
Follow Me (Zoey 101 Theme Song)
Mona Lisa
All That She Wants

Ludzi co wy sie tak przyczepiliście. To chyba jasne że ona sama sobie nie przykleiła miano "księżniczki pop" więc tak z tego wniosek że ludzie którzy ją za coś docenili ją uznali.
Wiem że Circus nie jest udany. Co jak co nie tańczy jak kiedyś no i nie śpiewa. Czy kiedyś pokaże to? Nie wiadomo.
Ale jak by nie miała ją być to by nie była i tyle sprawa zakończona.
Wyrażam własne zdanie :P

Wiesz, nie ocenia się artysty po ilości sprzedanych płyt. Dobrze TAŃCZYŁA i owszem, nadal jest słodką dziewczynką, a raczej chce nią być. Aczkolwiek wizerunek słodkiej dziewczynki nie pasuje do 28 letniej kobiety. Jaki powrót? Masz na myśli te 3 występny i cała trasa z pleja? Wystarczy zon\baczyć ja się sprzedawały jej single, Womanizer jeszcze dał radę, ale następne.. proszę Cię.. dno dna. Z resztą znając sztab Britni to ona jeszcze będzie wracała przez następne 10 lat. W sumie to jest zaskakujące.. czego nie zrobią ludzie by ja wypromować. Przykładem jest fakt, iż na jej oficjalnej stronie umieszczono listę kłamstw wymyślonych przez media. Wśród nich znalazła się krytyka Britney w Australii z playback. Smutne jest to, że na siłę chcą ją ukazać z jak najlepszej strony, a prawda jest taka, że krytyka była i nawet media zarejestrowały wypowiedzi fanów.

Przy 200 mln (Carey, rowniez Dion, ale nie jestem 100% pewna co do niej) i 750mln za zycia (Jackson) oraz blisko miliardowi (Presley i the Beatles) argument dotyczacy sprzedazy plyt jest naprawde cienki. Jakosc tego sztabu nieco pogorszyla sie ostatnio - slychac to po aranzu jej utworow. I do niedawna miala swietny chorek - bardzo trudno dobrac taki idealnie pasujacy do glosu, a poprzedni brzmial niemal identycznie jak ona i maskowal ja w trudniejszych partiach. Tak á propos ja mysle, ze Womanizer to dno, Circus jako jedyny trzyma jakos poziom starej Brit.

Ale nikt ku nie mówi o sprzedaży płyt.. Czy to ma znaczenie ile dny wokalista sprzedał płyt? Co z tego, że Baby One More Time Britney i The Fame Gagi uzyskały status diamentowej płyty, skoro ja osobiście nie jestem w stanie przesłuchać tych płyt w całości, bo mnie uszy zaczynają boleć. Nie kupuje płyty bo miała taki i taki wynik sprzedaży, a dlatego, że podoba mi się jej zawartość.
A sprzedaż singla miała być przykładem. Pokazać jaka jest różnica między pierwszym, a następnymi singlami z Circus'a.

Mnie tez zaczynaja uszy bolec :). Chodzilo mi o to, ze nawet ten argument nie jest zasadny.

Chcialam zwrocic uwage na fakt, ze ta ksiezniczka moglby byc kazdy, kto byl w odpowiednim miejscu i czasie, a Britney bez sztabu ludzi odpowiedzialnych za jej medialne istnienie po prostu nie ma. A ze byla producentem wykonawczym (TO NIE ZNACZY AUTOREM LUB KOMPOZYTOREM!!!) lub wspolautorem paru piosenek, z ktorych tylko kilka zostalo singlami, tylko to potwierdza i wynika z tego wlasnie faktu. Okazjonalnie wspomnialam. Temat dotyczacy tego, czy pisze swoje teksty, czy nie juz byl i nie ma sensu go powtarzac. Chodzi mi wlasnie o ta potezna machine, ktora stworzyla Brit. Ze nie ma osobowosc scenicznej BS, jest to, co stworzono przez sztab ludzi i mozna ja naprawde latwo zastapic przy pomocy tych samych specjalistow. Prosze o uwazne czytanie, szczegolnie PussyCandy. Rowniez ksiazeczek dolaczonych do plyt Britney ;). Bez urazy, mi tam szczerze mowiac wisi, czy jest ta ksiezniczka, czy nie, to nie jest postulat odebrania jej tego tytulu.

myślisz, że Doda (zajrzałam w twoje ulubione) sama zajmuje się tym wszystkim? raczej nie. ona potrafi tylko kopiować innych i pokazywać cycki, więc nie rozumiem, co masz do Britney.

A moim skromnym zdaniem. Każda osoba sławna ma sztab ludzi którzy wszystko robią. Bo same gwiazdy by tego albo nie umiały albo nie mały czasu. O piosenkach nie gadamy bo był dział, ale jest wiele osób które nie piszą piosenek a jednak są sławne itp. Do zależy już od człowieka czy chce pokazać swoja twórczość czy może nie.

Dokladnie. I to nie o to chodzi w temacie, ze BS z nich korzysta, tylko o to, ze to moglby byc kazdy.

Huh, bo to sa takie schematy, tak? Jak slucham Dody, mam lubic Britney Spears, a jezeli lubie Earth, Wind and Fire, nie mam prawa sluchac Cool Kids of Dead? To wiedz, ze ,,nie beda mi radzic, bo nie poslucham''.
Doda, przynajmniej do wydania 1szej solowej plyty, miala bardzo szczere teksty, czyli miala cos do powiedzenia. Nie wiem, kogo kopiuje. A to jest temat o Britney, a nie Dodzie. Szczerze, to nie mam kontaktu z polskim show businessem i nie tesknie za nim.
A co mam miec? Ani mnie to ziebi, ani grzeje. Napisalam, co mysle, widze, ze nie dociera, a wiekszosc ludzi cos, co nie jest atakiem, odbiera jako osobista obraze. Brzmi, jakby (to juz nie personalnie) wiekszosc wypowiedzi byla formulowana po przeczytaniu co drugiego zdania.

a czy ja powiedziałam, że skoro lubisz Dodę, musisz lubić Spears? nie. po prostu dziwi mnie to, że krytykujesz Britney, która jest (moim zdaniem) o wiele lepsza od Dody. ona też pewnie nie pisze sama swoich piosenek. jest wulgarna i sztuczna.

Chyba w tej ,,naturalnosci''. Dzieki Ci, Panie Boze, za sluch muzyczny.

wiesz co? mi już się nie chce jej bronić, bo ona sama nie szanuje swoich fanów. wydaje mi się, że jej już na niczym nie zależy i wolałaby skończyć podupadającą już karierę. wiem, że większość jej piosenek nie ma nic do przekazania, ale to pop. pop ma wpadać w ucho. głosu nie ma wybitnego, ale kiedyś naprawdę umiała śpiewać. teraz już nie wiadomo, bo już jej się na żywo śpiewać nie chce.
http://www.youtube.com/watch?v=KYoUi0Cyd88&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=gSx0qGc128g&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=DfkuYqSBess&feature=related
i trochę późniejszy: http://www.youtube.com/watch?v=tiLSNpHdulw
nie wiem, czym się w tym ostatnim ludzie zachwycają, bo moim zdaniem wyszło jej kiepsko.

Ale sek w tym, ze ja jej nie atakuje, stwierdzam fakty. No miala kiedys mocny glos, ale nie dosc, ze przeszla mutacje glosu (jak kazdy), nie uczyla sie chyba spiewac (choc to pol biedy jeszcze). Pod ostatnim ktos napisal w komentarzu, ze jest ,,completely out of tune'' i sie zgadzam. W nagraniach, jak wspomnialam wczesniej, maskowal ja calkiem niezly chorek, idealnie dopasowany do glosu, tu nie.Za to z pianinem niezly numer xD. Mam wrazenie, jakby chciala ,,pokazac'' glos, ale niezbyt jej wyszlo. Zeby bylo fajniej potem zaczela cpac. A wbrew pozorom cpanie niekoniecznie moze powodowac utrate glosu - Whitney nadal ma mocny, dobry glos - stracila dobry sluch, moze ona tez.
Wiesz co, po ,,Blackout'' spodziewalam sie, ze sie odwazy i zacznie sama mowic w swojej muzyce co ma do przekazania, bo mialaby co opisywac, ale jej sie nie chce. A spiewanie z playbacku uwazam za brak szacunku dla fanow, bo jak ide na koncert, to po to, by uslyszec czyjs glos NA ZYWO. Uklady taneczne nikogo nie tlumacza - da sie tanczyc i spiewac - kwestia wprawy. Ale ona nigdy jakos specjalnie ich nie szanowala - byl kiedys jakis wyskok, ze wulgarnie sie wyrazila o fanach na koncercie, nie wiedzac, ze mikrofon jest wlaczony.

no niby tak, ale chyba każdy wie, że jak idzie na koncert BRITNEY SPEARS, to nie może się spodziewać koncertu live.

"był kiedyś jakiś wyskok, ze wulgarnie się wyraziła o fanach na koncercie, nie wiedząc, ze mikrofon jest włączony."
mi się wydaje, że chodzi Ci o sytuacje, gdy podczas ostatniej trasy powiedziała "My Pussy's hanging out from my fucking clothes!".
ale mogę się mylić.

i Britney nie ćpała. piła, paliła, pokazywała się bez majtek, w zakrwawionych gaciach, imprezowała z Paris Hilton, ale nie ćpała.

No tak, ale w koncu jak sie wyrazila Ke$ha ,,piosenkarz powinien spiewac, tancerz tanczyc'', wiec moim zdaniem jest to brak szacunku dla fanow.
Nie, to bylo dawno temu, kiedy powiedziala cos w stylu ze widownia jest zjebana, nie zacytuje Ci dokladnie. Twoj cytat nie za bardzo do tego przystaje ;). Cpala, kokaine, z tego, co mi wiadomo, chyba wlasnie z Parysia.

Kesha akurat ma tutaj najmniej do powiedzenia, bo nie umie ani śpiewać, ani tańczyć. śpiewała w chórkach u Spears, a teraz się za krytykę wzięła. szukałam wzmianki o tej widowni, ale nic nie znalazłam.
nie uważasz, że gdyby kiedyś ćpała, to ćpała by nadal? z tego tak łatwo wyjść nie jest.

Co nie zmienia faktu, ze ma racje. Z widownia to bylo przy promocji 4 plyty.
Wiesz, na pewno nie jest latwo z tego wyjsc, ale nie bez powodu zaliczyla pare odwykow. Zalezy od pacjenta i od tego, co cpal, kokaina to nie heroina, nie musisz brac lekow do konca zycia zeby sie wyrwac. Wszystko zalezy od motywacji i silnej woli, mysle, ze odzyskanie dzieci powinno byc niezla motywacja. Cholera ja wie, w sumie moze i cpa nadal, oczywiscie nie zycze jej tego ani nikomu, ale nie wiem, za bardzo zyciem prywatnym sie nie interesuje. Od czasu do czasu mi cos w ucho wpada lub nawinie sie jakis magazyn, nie sledze teraz jej zycia, to nie te czasy, ze codziennie pisano o jej jakims wybryku :).

no racje ma, ale krytykować jeszcze nie powinna, bo sama nic nie osiągnęła.
wątpię, żeby ćpała, zależy jej na synach. poza tym - nie zadaje się z podejrzanym towarzystwem i jest pod nadzorem ojca. ;D

Nie oceniam Ke$hy, bo nie znam ani jednej piosenki, ten wywiad gdzies mi w oko wpadl. Nie wiem, nie wnikam. Powiedzialam, ze to mogla byc niezla motywacja do zerwania z cpaniem. Racja, Paris to jak najbardziej podejrzane towarzystwo xD, ciekawa tylko jestem, jak wyglada ten ,,nadzor ojca'', hehe. A swoja droga to az dziwne, ze wszyscy kolo niej maja powazne problemy, Brit chyba najwieksze, a sama Hiltonowna raptem raz zaliczyla areszt na 2 tygodnie.

Ale Paris nie jest głupia(pod tym względem), przecież ona dobrze wie jakie jest to showbiznesowe towarzystwo i wie jak się w nim poruszać. A Britney, brakuje jej silnej woli.

To wlasnie mialam na mysli. A coz, gdyby Brit miala silna wole, to by nie byla do tej pory ubezwlasnowolniona przez ojca. Z tego co sie orientuje znowu zaczely sie z nia problemy.

Z nią cały czas są problemy, bo gdyby nie to to już dawno mogła by decydować o własnym życiu.

To w sumie nawet zabawne. LittleSusie, kimkowiek jestes zabierasz się za osądy i przemyślanie na temat Britney pomimo iż Twoja wiedza w najlepszym przypadku opiera się na czytaniu "pudelka":). Aż razi po oczach Twój brak wiedzy na temat wyżej wymienionej. Piszesz, ze nie napisała zadnej piuosenki, nie robiła chreografii świadczy po Tobie,ze mało wiesz o Britney. W sumie nie chce mi się komentować Twojej próżność. Nie ma jej nazwiska przy utworach? Może masz płyty z targu za 5 zł? Przykład. Ok, jeden z wielu. "Everytime" napisała SAMA I SAMA JĄ SKOMPONOWAŁA. szok? To jeszcze singiel. I nie każdy może zasłużyć sobie miano Księzniczki popu - Britney zdecydowanie tak, i będzie nią już na zawsze mimo, że teraz raczej nie chce jej sie o nic starać.

Taaa, targ nazywa sie HMV, plyty kosztowaly nie 5, a 7, i nie zlotych, ale funtow. Szok, bo napisano, ze Guy Sigsworth i Anette Stamatelatos. Tak, wyczytalam to na Pudelku, tam, rzecz jasna, podaja takie informacje. Widzisz, gdyby nie Ty, po dzis dzien myslalabym, ze tam wypisuja jakies pierdoly o gwiazdach, jak co jadly i z kim spaly. A skad mozesz wiedziec, czy jestem prozna? :DD Widac niemiejetnosc czytania ze zrozumieniem dominuje. I ,,wiedza'', hehe. Pozdrawiam i mniej nerwow zycze, hehe xDD

Autor tematu ma rację.Za Britney stoi sztab ludzi którzy na niej zarabiają i kierują jej karierą.
Ale czy tylko ona 'nie jest prawdziwą artystką'?
Np Ryan Tedder tworzy gotowce dla Beyonce,Kelly Clarkson...
Rihanna też przychodzi na gotowe.
Tylko powie,że to ma być troszkę inaczej,tam zamiast 'yes' to 'no' i oto cała robota.
Wiadomo,każdy potrzebuje jakiejś pomocy przy tworzeniu płyty,bo to cholernie trudne zadanie.No ale bez przesady.Tak niestety dzisiaj jest..

Dzieki. Nie tylko ona, a uwazam, ze taki tytul powinien byc nadawany komus, kto odwalil naprawde nieprzecietna robote. Ludzi, ktorzy przychodza na gotowe jest od cholery. A ksiezniczka to ktos wyjatkowy. Brit nie odniosla sukcesu - to jest robota ludzi w cieniu i gdyby wybrali kogos innego, to ksiezniczka popu bylaby pewnie teraz jakas Melissa czy inna Brenda. Wiadomo, nie da sie wszystkiego samemu zrobic, dlatego nikt nie pracuje zupelnie sam, sa producenci, kompozytorzy itd. Ale laury nalezy wreczac ludziom, ktorzy wkladaja najwiecej wysilku i serca w swoja tworczosc i maja cos do powiedzenia - czyli artystom. Brak jakiegokolwiek osobistego przekazu wg mnie moze byc tylko nieziemskimi zdolnosciami wokalnymi lub stawianiem pierwszych krokow - to oczywiste, ze wytwornia przy 1szym albumie nie zaryzykuje publikacji samodzielnej tworczosci, dopiero po nabraniu ,,zaufania'' do wokalisty/zespolu. W nagranie inwestuje sie ciezkie pieniadze. Britney nie nalezy do zadnej z tych grup - 6 studyjna plyta, a ona wciaz niewiele ma do gadania. Niczym sie nie wyroznia.
A wiesz co, interesuje sie showbusinessem, ale nie plotkami, tylko wlasnie tym kto, z kim i w jakim zakresie pracuje nad muzyka. O dziwo, Rihanna miala zdecydowanie wiekszy wplyw na nagranie ,,Rated R'' niz BS nawet na ,,Blackout'', wiec moze jakas nadzieja dla niej jest. Tym bardziej, ze wyszla najlepsza plyta w jej karierze.

Britney skomponowała i napisała tekst to Everytime.
Nie jest na tyle wrednym małpiszonem żeby za zamianę jednego słowa w utworze napisanym dla niej przez de facto kogo innego, samej sobie go przypisać, nie to co Beyonce i Rihanna, które uwieeeelbiają to robić, a jedna i druga korzysta z taśm Pre-recorded.
Przede wszystkim robi wspaniałe !! SHOW !!
W jakim wy świecie żyjecie ludzie?
Tyle w was jadu!
Nie odniosła sukcesu? Ok, ty go odniosłaś ośmieszając się i marnując swój czas na pisanie podobnych bzdur.

http://www.youtube.com/watch?v=Fz8wYdQGcgo
http://www.youtube.com/watch?v=hlQ563tF1PE
http://www.youtube.com/watch?v=n-3qjTKrTK0
http://www.youtube.com/watch?v=nB4Punp6HYw
http://www.youtube.com/watch?v=J5ZsqCPhyvM

Get your facts straight girl!

Britney skomponowała i napisała tekst to Everytime.
Nie jest na tyle wrednym małpiszonem żeby za zamianę jednego słowa w utworze napisanym dla niej przez de facto kogo innego, samej sobie go przypisać, nie to co Beyonce i Rihanna, które uwieeeelbiają to robić, a jedna i druga korzysta z taśm Pre-recorded.
Przede wszystkim robi wspaniałe !! SHOW !!
I jeśli ty kierujesz się opinią Keshy ( btw. która przyznała ze bardzo lubi Britney ).
Zakompleksiona polska dziewucho, obejrzyj For The Record, i przeczytaj zeznania sądowe jej matki, w których wyraźnie napisane jest że były menadżer FASZEROWAŁ ją lekami.
Jeśli znasz angielski to jest to coś co powinno cię zaciekawić i OTWORZYĆ zaściankowy umysł : http://abcnews.go.com/Entertainment/story?id=4249744&page=1
W jakim wy świecie żyjecie ludzie?
Żałosne jest to że macie się za ekspertów CUDZEGO życia i wszystko wiecie najlepiej.
Tyle w was jadu!
Nie odniosła sukcesu? Ok, ty go odniosłaś ośmieszając się i marnując swój czas na pisanie podobnych bzdur.

http://www.youtube.com/watch?v=Fz8wYdQGcgo
http://www.youtube.com/watch?v=hlQ563tF1PE
http://www.youtube.com/watch?v=n-3qjTKrTK0
http://www.youtube.com/watch?v=nB4Punp6HYw
http://www.youtube.com/watch?v=J5ZsqCPhyvM
http://www.youtube.com/watch?v=YpUbKFN7k80

Get your facts straight girl!

tego show nie robi ona. Ona była uczona od małego, jak być gwiazdą, ale nie jak być dobrą piosenkarką. Dobra pioenkara wzdryga się na myśl, że ma śpiewać? pamiętam do dziś tą sytuację.

Beyonce jet dużo bardziej samodzielna niż B.S.. To nawet nie podlega dyskusji.

Oczywiście że..... nie, biorąc pod uwagę jej męża który od niedawna steruje jej karierą, wcześniej robił to ojciec.
Ty, no w sumie masz rację, to nie ona, to sobowtór....
Weź się schowaj, dziewczyna utrzymywała swoją rodzinę od 15 roku życia bo ojciec miał problemy z alkoholem !

Nie sil się na sarkazm, bo średnio Ci wychodzi.

I to, że utrzymywała rodzinę, świadczy o tym, że jest artystką? Ciekawe kryteria...

Jay-z pomaga Beyonce i ma udział w tworzeniu jej płyty, ale tego nawet nie można porównywać do B.S. Beyonce ma pomysły, za Britney robią prawie wszystko.

Szczerze mówiąc wdałbym się w dalszą dyskusję ale widzę że masz swoje zdanie.
Miej je, nikt ci nie zabroni, natomiast nie wciskaj innym kitu, pozdrawiam :)