WomAnizer a nie WomEnizer! x.X

Teledysk rewelacyjny! Piosenka również :)

womAnizer xd no tak.... zapamiętam x) !!!

Ale muszę przyznać, że piosenka jest genialna ;) No i zadebiutowała na 1 miejscu Billboard Hot 100, a to nie lada wyczyn ;)

zgadzam się- piosenka super ;) No i brawa dla Britney.... 1 miejsce wow!

a mi się nie podoba ani teledysk, ani piosenka.

nic ciekawego w refrenie powtarza wylko jedno słowo.
jak w gimme more...

są lepsze piosenki

Aha.. to pewnie szalejesz za piosenką i teledyskiem Madonny do 'Give 2 me', hm?

Ja osobiście uważam Womanizer za genialną piosenkę. Jeżeli jej nowy krążek bedzie utrzymywał się w podobnych klimatach to to będzie niezaprzeczalnie największy powrót w historii muzyki.

osobiście wole 4 minute
przeszkadza ci to?
przeciez Brit to "2" Madonna.

a szczerze mówiąc to nie szaleje ze piosenkami madonny.
nie przepadam za nią.

a co do Brit.
zostane przy swoim.
Womanizer zdecydowanie nie.

Cóż, nie to nie. [ p i e t n a s c i e z n a c z k o w ]

hmm...Madonna jest ok:) ..ale wole Britney ;p heh

Ja również zdecydowanie wole Britney ;D Madonna jest legendarna, to oczywiste ale ostatnia płyta jakoś mi do gustu nie przypadła. Wole Confessions on a Dance Floor :)

Nie zgodiłabym się ;]

noo ja tak samo:) 4 minutes świetne z ostatniej płyty ale reszta hm...słabiutko wypadła:( Wracając do Britney jej nowa płyta (Circus) będzie na pewno świetna:)

kobieto! ty się rozzypujesz w tym teledysku!
idz sobie wstrzyknij wiecej botoksu xD

ogladanie nagiej Britney przestalo mnie krecic w momencie, gdy ona zaczela spiewac, a wiec bardzo szybko. z popowego bagienka to ja juz wole Rihanne ze swoja parasolka:)

mnie brit krecila gdy mialam 7-8 lat(i tylko przez rok, moze dwa).
naszczescie zmienił sie moj gust muzyczny i pop muzyce mówie nie!(może są pojedyncze kawałki, które mi się podobają, ale to wyjątki)

a ja lubię jej niektóre kawałki... nie jestem jej wielką fanką..ale trzymam za nią kciuki i życzę powrotu ;p ..mam do niej sentyment ;p

przy jej znanych kawałkach mozna sie dobrze bawić :D
ja tez jej życze powrotu.
jest mi jej żal, ponieważ jej własna matka na niej zarabia pieniądze..
sadze, że jest to jedną(z wielu) przyczyną jej załamania nerwowego.
rodzice gwiazd tj. beyonce, justin, christina, nie chcieli na dziecku zrobic własnej kariery.
matka beyonce, owszem założyła dom mody, ale rezem z córkami, a o rodzicach chris i justina wogole się nie słyszy.
im wystarczy, że ich dzieci zrobiły karierę.
a matka brit. publikuje książkę z sekretami sióstr Spears, teraz podobno chce sprzedac scenariusz do filmu o siostrach. to jest strasze.
nie wyobrażam sobie, by matka mogła zrobic coś takiego.

no tak..też czytałam... i też współczuję..chociaż nie jestem pewna czy to nie plotki... ale rzeczywiście w porównaniu z innymi gwiazdami( tak jak napisałaś Chrstina, Beyonce ..) to o mamie Brit się więcej... o wiele .. słyszy... ;/
Jeżeli to prawda z matką Brit- też jej [Britney] współczuję..

W ogóle nie podoba mi się ta piosenka.
Głos przerobiony do granic możliwości, w refrenie samo 'womanizer, womanizer'.

piosenka szybko wpda w ucho..przerobiony głos? to nowe technologie , wszystkie nowoczesne piosenki są tak przerabiane w hollywood a taki timbaland? tez...i ma fajne piosenki

Dokładnie! Wystarczy spojrzeć na nową płytę Christiny Aguilery... sama elektronika aż się płakać chce. Niestety jej to nie pasuje. Poszła dziewczyna na łatwiznę i jest straaasznie plastikowa.

A Britney pasują nowoczesne brzmienia. Mówię Wam, Circus to będzie niesamowita płyta!

chodzi Ci o Keeps Gettin' Better - A Decade of Hits.
Otóż. sama elektornika? nie. ta plyta to zbiór najwiekszych przebojów + 4 nowe kawalki. Owszem te kawałki to elektronika. mi osobiście to nie pasuje, ale nie mozesz mowić, że poszła na łatwizne.
muzyka elektorniczna to nie "łatwizna"
ale kto jest plastikowy?
Christia? w to śmiem watpić. plastikowa jest Paris albo Doda.

mi się te nowe brzmienia nie podobają.
skoczyła z B2B(która była utrzymywana w starszych klimatach) do Keeps Gettin' Better - A Decade of Hits(muzyka elekt.)
jeszcze się nie mogę przyzwyczaić do tego nowego looku Christiny.(muzyka i moda)

czy brit pasują? pewnie tak. do christiny tez pasują, tylko ona przechodzi z każda plyta metemorfoze.. brit tego nie robi, albo robi, a jest to mało zauwazalne.
a co do jej albumu? po przesłuchaniu womanizer spodziewam się takiej samej elektroniki("aż się płakać chce")na całej płycie. może się myle, ale poczekajmy do wydania płyty.

te plastikowe, elektroniczne, komputerowa etc. pasują do Britney :D Chociaż czasem wolę taką hmm..mniej sztuczną muzykę, to muzyka Brit mi się podoba..i płyta raczej też taka będzie(komputerowa... (?) ) sądząc po nowym singlu, który przeciekł do neta..Kill the lights...

słyszałam ten kawałek. ja mam nadzieje, że nowa plyta chrissy nie bedzie taka elektor, komputerowa itd. denerwuje mnie to xD
u brit, chrissy i nawet beyonce(single ladies) <killer>
ale to może dlatego, że przepadam za techno łupanka i tymi podobnymi klimatami..

hmm... chyba NIE przepadasz..z tego tak wynika xD Ja nie lubię techno..

aaa...jeżeli chodzi o Beyonce.. uwielbiam ,,If I were a boy" :)

"if i were a boy" jest nawet fajne, ale ja nadal pozostaje oddana fanką jej pierwszej solowej płyty "Dengerously In Love". W porównaniu do B'Day ma zdecydowanie mniej kawalków, które odrazu wpadaja w ucho, ale stawiam na jakość, a nie ilość :p

Hmm... Obgadujemy Brit??? Nie należy ona do moich ulubionych artystek, ale jeśli słyszę w radiu jej piosenkę to nie przełączam na inną stację... Da sie przeżyć, ale jeśli chodzi o pop to wolę Emmy Rossum. Ja nawet "królowej" nie trawię- Madonny. Ot, takie skoczne kawałki...

"Ja nawet "królowej" nie trawię- Madonny."
ja też. nigdy jej nie lubiłam.

A Brit lubilam kiedyś, jak byłam mała. Później przestałam, a słuchac nie moge od czasu "In The Zone" -.-'

no dobra, bo nie chce zakładać nowego tematu... jak Wam się podoba Circus?? Wg mnie nawet teledysk lepszy od Womanizera... ale piosenka taka sobie... (monotonna)

Piosenka - bez komentarza...
teledysk - nic ciekawego, ale prawdą jest, że teledysk lepszy od Womanizer.


motyw cyrku - u Aguilery - Tak, Britney - Nie. Muzyka Christiny(b2b) zdecydowanie pasowała do klimatu cyrku. nowe aranzacje z lat 20-40.
Britney i jej połączenie cyrku z nowoczesnymi brzeminiami? odważne - owszem. kiczowate - jak najbardziej.

http://www.youtube.com/watch?v=Z1HNPaLCVR0&NR=1
interesujący występ. w/w motyw cyrku i britney, która wygląda jak by chciała śpiewać, a nie może. taniec.. masakryczny.

co mi jeszcze bardzo przeszkadza... od zawsze Britney wystepuje w towarzystwie dużej ilości tancerzy. to było modne, ale kiedyś. teraz raczej jest ciut tandetne. patrzę na to i odrazu widze nastoletnia Britney.

a co do ubioru.. szczerze mowiąc. hmmm.. mogła by sie bardziej postarać. bardziej dopracowac, a nie tak na odpier****.

rozumiem, ze to jednorazowy wystep, ale w czym problem?
http://www.youtube.com/watch?v=WCnge_n7NNs
http://www.youtube.com/watch?v=pHkuS68GSug

i tak to jest nie do pobicia^^
http://www.youtube.com/watch?v=7lyU3im5feI

Spadaj od Britney boże jak ty jej się ciagle czepiasz!! Daj jej święty spokój jesteś nudny z tą krytyką!!!. Ciagle do Christiny porównujesz. One są inne zawsze były i zawsze będą!!. Wkoncu "Księżniczka" jest tyulko jedna Britney!! Daj se już spoój bo to już nudne się robi i tak wszyscy mają cię szeroko w zadku!

1. Nie czepiam sie, ale krytykuję. mam do tego prawo.
2. Porównac moge, ponieważ cos je łączy.. -.-'
3. Mów za siebie, a nie za "wszystkich".

Jeżu. Jak już się źle skrytykuje to odrazu wielkie halooo!

A co do motywu cyrku to Christina nie jest pierwszą osobą która to mniała to raz ani ostatnią!!. A wiesz że ostatnio byłam w cyrku i była muzyka Dance w trakcie występu z Lwami. Cyrk wcale to nie musi byc muzyka z lat 20-40. Christina taki miała bo jest stara i niemodna. A Britney jest młoda i ciagle na topie więc daj se luz. o Christinie nic nie słychac bo gazety mają ją w dupie bo Britney jest bardzo dobrą gwiazdą i opłacalną a to że zdobyła 1 raz Gramy trudno taki aktor jak BRad Pitt nie ma żadnego oscara a przecież Gramy to "muzyczny oscar" i co to znaczy że jest beznadzejnym aktorem no żal!! Dla mnie to są zwykłe nagrody jak VAM I EMA. Brit ma ich więcej a Christina Grammy
ale to brit bije rkordyu nie christina więc szala jest po stronie BRitki. wszyscy w 1999 roku byli bardzo zaskoczeni grammy dla Christiny bo jak mowili "Britney bardziej zasłużyła na grammy" Wszyystkie piosenki Brit stają sie hitami a christiny tylko 1 z albumu potem cicho Blackout do dzisaj jest popularny a BTB nieee wszyscy po paru miesiacach o tej plycie apomnieli a o nowej Keeps jest słaby tak samo jak płyta przeszła bez echa i sprzedaje się marnie.....

"A wiesz że ostatnio byłam w cyrku i była muzyka Dance w trakcie występu z Lwami"
alez to musiało byc tandetne.
"Cyrk wcale to nie musi byc muzyka z lat 20-40"
nie musi, ale nadeje pewnego klimatu.

"Christina taki miała bo jest stara i niemodna"
2 punkty dla ciebie! xD
nie wiem czym się sugerowałas pisząc to..
jak Britney wpadnie na pomysł aranzacji muzyki z lat 20-40 to tez powiesz, że jest stara i niemodna?


"bo Britney jest bardzo dobrą gwiazdą i opłacalną a to że zdobyła 1 raz Gramy trudno[...]"
Ale Oscara ciężko jest zdobyć w kilku kategoriach, ponieważ są takie nominacja jak: najlepsza razyseria, muzyka, aktor pierwszoplanowy, drugoplanowy itd. więc trudno by jeden aktor zdobył aż 4 oscary jednej nocy.. -.-'

z gramy inaczej - najlepsza wokalistka/wokista, album, kawałek pop, kawałek r'n'b, taneczny teledysk... -.-'
wiec gwiazdy takie jak Beyonce czy Amy W. zdobyły jednej nocy po 5...
W tym przypadku nie powinno sie porównywac grammy z oscarem. różnią sie od siebie bardzo.
VMA do Grammy to jak OK! Magazine do Rolling Stones

"Britney bardziej zasłużyła na grammy"
czym? przeciętnym głosem(przecietny w kręgach muzycznych.. jak madonna czy kelly clarckson) i popowymi pioseneczkami, których nawet nie pisze? prawie 95% jej hitów napisał za nią ktoś inny.
pop - muzyka dla mass. prosta treśc, prosta muzyka..
cos co w dzisiejszych czasach sprzedaje się najlepiej.
w dzisiejszych czasach ludzie juz zapominają o takich gwiazdach jak Ray Charles czy James Brown..

po raz kolejny "wszyscy", ja o tej płycie dawno zapomniałam. fani Britnej pewnie o niej nie zapomnieli, ale ludzie dla których Brit nie jest wielką idolka zapewne o niej zapominają z reszta tak samo jest w przypadku Krysi.

a. i nie obchodzi mnie czy piszą o niej w plotkarskich gazetach/portalach. nie wiem co jest takiego interesującego w czytaniu o kroczu Britney?

Artystę tworzy jego głos i muzyka, a nie to ile razy pojawił się w plotkarskich portalach.

Szczerze mówiąc nie obchodzi mnie to jak sprzedaja sie płyty Aguilery, ale występ z Grammy w 2007 i 2008 pokazał jaka jest artystką :)
Wielki szacunek dla niej i dla "tych" legend :D

Sory za literówki ale ta mnie już mnie wkurzyła poraz kolejny!!

wyluzuj trochę...

A i jescze jedno widać że przez miesiąc nowy album z Keeps sprzedał się bardzo dobrze Sprzedaż światowa: 161,000 śmieszne... a Circus z "Womnizer" 500.000+ wcongu niecałego tygodnia spzedała wiecej w niecały tydzeń jak Christina w miesiąc i ludzie wolą Christinę żal.pl

Tak tylko, że KGB - DH jest krążkiem zawierającym najwieksze przeboje artystki -.-'
+ 4 nowe kawałki(w tym 2 nowe aranżacje)

i uwazam, ze te 4 kawałki są straszne. Nowoczesne brzmienia nie podobaja mi sie w wykonaniu Christiny. jej głos można lepiej wykorzystać.

To nie jest żadne wytłumacznie że to jest składanka jej starych piosenek i 4 nowe Brit jakoś też taką miała i sprzedała się w stanach 6miionow a na całym świecie 10!! milionów więc sorka. Wiesz gdyby Christina zapene przerzylaby swój upadek to też by ją wytaykali tak jak w przypadu Brit ale jagby wróciła to zapene by już napewno jej powrot nie był zbyt głosny.... A co ze tylko fani Brit pamiętają o Blackout ja czytam na forum i są takie komenty "Nie lubie Brit ale Blackout jest świetny już go kocham od zeszłego roku" więc sorka...

nie mam zamiaru sie licytować, ponieważ nie ma to wiekszego sensu. Dla mnie jej ostatnia płyta(a raczej 4 kawałki) są tragiczne i sie nie dziwie, że słabo sie sprzedaje. jak juz powiedziałam. wolę inną Christinę.

nie widze nic interesującego w gdybaniu.
wszyscy robia haloo z załamania Britney. Christina tez miała załamanie nerwore(zapewnie nie tylko ona), ale nie biegała po ulicy i akowała paparazzich i nie zgoliła sobie glowy. jednym słowem. Nie zrobiła cyrku z siebie i ze swoich problamów.

a ja znam osoby, które nie lubia britney i nie widzą niczego ciekawego w Blackout. więc sorka...

A ja znam ludzi co nie cierpią Christiny bo myśli że jest najwięszą gwiazdą!. Nie sądze że to był cyrk to prawdziwe załamanie nerwowe. Christina napewno jest złamna bo Britney jak tylko się pojawia to Christinie gwiazda zgasza też bym się zalamala.....

mamy zamiar długo się jeszcze bawic w "bo ja znam ludzi...."?

a czy ja powiedziałam, ze to nie było załamanie nerwowe?
(czytaj ze zrozumieniem)
Britney nie jest pierwsza i ostatnia, ale to o jej załamaniu wszyscy słyszeli, a dlaczego? bo biegała i odstawiała ten "cyrk".

"Christina napewno jest złamna bo Britney jak tylko[...]"
widac(znowu!), że u ciebie z czytaniem ze zrozumieniem jest bardzo kiepsko..
bzdury, które piszesz mówią o poziomie intelektualnym 5-cio latka....
jesli chcesz brac udział w dyskusji znajdz odpowiednie argumenty

p.s.
pisz mniej chaotycznie, bo wychodzi z tego masło maślane.

Ja ci nie odpuszczę. Za każdym razem ci coś odpowiem. A ty jestś nudny ciągłym czepianiem się Britney odwal się. Bedę jej bronić bo jednak jakiś szacunek jej się należy tak samo ja i Christinie!. Obie są inne Christina jest bardziej odporna może dlatego że już dzieciństwo miała biedne. A Britney nie była przygotowana na taki los. Ale nie ważne ile razy człowiek upada ważne, ile razy wstaje. Jak będzemy jej ciągle to wipominać to dziewczyna nigdy się nie pozbiera.

Nie nudny tylko nudnA..
ja sie jej nie czepiam tylko krytykuje. cóz, zyjemy w demokratycznym państwie więc "haloo!" każdy ma prawo do własnego zdania.
nigdzie nie okazałam braku szacunku Britney.

Porównujac jej załamanie narwoe do załamania Christiny mialam na myśli to, że lepiej jest jednak pewne rzeczy zachowac dla siebie, a nie pokazywac je całemu światu. Napewno lepiej było by jej przejśc przez to gdyby nie miała dookoła siebie masy paparazzich i gdyby miała wsparcie w rodzinie. Prawda jest taka, że britney to skndalistka.
Prasa zaaferowana ciągłymi "wyskokami" z chęcia się skusiła i na ten kąsek, ale w tym momencie tylko ją jeszcze bardziej dobiło(efekt: atakowanie samochou paparazzich parasolką)

wspomniałas w któryms z w/w postów, że o Chriss nie pisza tabloidy. Ona nie jest urodzona skandalistka jak Hilton Spears czy Winehouse(nie iwem czy dobrze napisałam) i może jej zalezy na odrobinie prywatności.?

i jednak okazuje więcej(!) szacunku artysta, którzy wiedza gdzie jest granica ich prywatności, np. Christina(zalamanie nerwowe) czy beyonce(ślub).

"Ale nie ważne ile razy człowiek upada ważne, ile razy wstaje."
Świete słowa :) jestem pod wrazeniem, ze z tego wyszła. z takiego bagna. ciekawe czy np. Amy tez wyjdzie ze swojego.

"Jak będzemy jej ciągle to wipominać to dziewczyna nigdy się nie pozbiera."
Juz to zrobiła. Pokazała, ze mimo tylu cierpien potrafi wstać.
ale dla mnie to juz nie jest ta sama britney.
mam sentyment do "starej" Britney, a to co teraz widzę to jest takie pokazywanie: "Patrzcie! Wróciłam!".

Britney nie jest skandalistką!. To media zrobiły z niej skandaliskę. A te wpadki to była oznaka przynajmiej ja tak to dbieram "Wołaniem o pomoc" "Nigdy nie chciałam być skandalistką mnie to nie kręci" "Chcę żeby ludzie zapomnieli o tym okresie i znowu zobaczyli we mnie artystę a nie gópią blądynkę która chce być ciaglę na okładkach" To są jej cytaty z wywiadów. "Co ja sobie wyobrazałam" odpowiedziała jaką ja zapytano o ogolenie swobie głowy "Pustkę, cierpienie, chciałam żeby ludzie zobaczyli wkoncu co naprawde mi dolega i żeby wkoncu ktoś mi pomogł. Gdyby nie mój tata nie byłabym tu dziśaj" Ona nie jest skandalistką!!

zal za "gzrzechy" nie odkeji jej plakietki "skndlistki".
To czemu media nie robia skandalistki z Rihanny, Beyonce, Christiny itd.?
Przeciez ile można czytac o Britney?
55 godzinny ślub nie był skandalem, publiczne pojawienie sie bez majtek w kusej spódniczce tez nie, jazd samochodem z dzieckiem na kolanach tym bardziej. Ślub na ktorym goście mieli napisane na dresach dzi**ka lub alfons to był tylko przejaw kreatywności.
dziwne, że nikt sie tym jeszcze nie znudził. gdyby nie była skanalistka nie byłaby gwiazda najczęściaj pojawiana sie na łamach tabliodów, po pewnym czasie by sie przestano interesowac sie jej "nudnym" życiem.

"Pustkę, cierpienie, chciałam żeby ludzie zobaczyli wkoncu co naprawde mi dolega i żeby wkoncu ktoś mi pomogł. Gdyby nie mój tata nie byłabym tu dziśaj"

i co z tego wyszło? tak, chciała pokazać, ale nie pomyślała jak to sie może skończyć. Nie była swiadoma tego, że paparazzi nie dadza jaj chwili spokoju? to jej nie usprawdiedliwia.
faktycznie paparazzi i reszta świata bardziej jej pomoga niz specjalista..
no chyba, że byla pod wpływen alkoholu i narkotykow.

każdy człowiek popełnia jakieś błedy! Ona i tak za nie zapłaciła największą cenę jaką tylko można. "Chcę poprawić swoje błędy, wiem co robiłam nie tak i chce wynagrodzić to moim fanom i moim ukochanym dzieciom" . A jak ludzie dalej będą jej podcinac skrzydła to co?? Ona jest tylko CZŁOWIEKIEM. A te plotkarskie pisemka więcej se dodają niż jest w tym prawdy.

nie zaplaciła najwyższej ceny. ucierpiały na tym jej dzieci, fani, ona sama(wizerunek, figura itd.)
najwyższa cene by zaplacła gdyby popełniła samobójstwo.

ale ja nigdzie nie powiedziałam, ze ona ma byc jak robot. idealna itd.
Owszem jest człowiekiem, ale jest też osobą PUBLICZNĄ. Więc powinna trochę zwolnić skoro jest idolka wielu młodych ludzi. I nie mówię tu o załamaniu nerwowym i wszystkich z nim powiazanych rzeczach.

skoro masz takie podejście do plotkarskich magazynów to czemu wcześniej napisałaś, że to o Britney więcej piszą? o.O
czyżby "lepiej by pisali źle, niz by wogóle nie pisali"?

i nikt jej skrzydełek nie podcina.

Ta nowa piosenka Christiny "Dynamite" jest straszana... bez obrazy

nie wiem jak jest w twoim przypadku, ale jeśli mi ktoś powie, że nie lubi piosenki mojego ulubionego artysty to się nie obrazam.

każdy ma prawo do WŁASNEGO zdania.
a na teat nowych piosenek Christiny juz sie wypowiedzialam.