Jako Lucy Ewing w operze mydlanej "Dallas" była bardzo sympatyczna. Szkoda że jej się nie udało ;( niezłą role miałą również w "Milczeniu baranów"
Sympatyczna aktoreczka. W "Mileczeniu baranów" trza przyznać iż aktorsko przyćmiła naszą Joannę. Pamiętam też jej epizod w "Świecie według Bundych". Fajny.