Sześćdziesięcioletni Earl Pilcher (R. Duvall) prowadzi beztroskie życie w niewielkim miasteczku w stanie Arkansas, gdzie pracuje na stacji benzynowej. Pewnego dnia, z listu powierzonego księdzu, a napisanego przez umierającą matkę, dowiaduje się, że jego biologiczną matką była pewna Murzynka. Rodzina Pilcherów mieszkała niegdyś w Alabamie. Ojciec, Earl Senior, zgwałcił czarną służącą Willę Mae, która urodziła syna. Ponieważ dziecko urodziło się białe, żona sprawcy gwałtu przygarnęła je, nadała imię Earl i wychowała jak własne. Prawdziwa matka Earla zmarła przy porodzie. Teraz staruszka prosi w liście o wypełnienie jej ostatniej woli. Chce mianowicie, aby Earl odszukał w Chicago swego przyrodniego brata, z którym ma się zaprzyjaźnić. Wkrótce Earl wyrusza na poszukiwanie brata...
Bob Valdez jest miejscowym konstablem i kiedy zostaje zmuszony do zabicia pewnego człowieka przez Franka Tannera, domaga się aby Tanner wypłacił pieniądze żonie zabitego, gdyż została ona bez środków do życia. Tanner nasyła swoich ludzi na Valdeza i ci dotkliwie go biją. Valdez wspomina dawne czasy i postanawia rozliczyć się z Tannerem. Tanner dostaje wiadomość "Valdez przybywa!"