wysila bardziej, bo generalnie sprawia zwykle nudnawe wrażenie.
Coż, aż trudno nie zauważyć w tym poście czystej prowokacji.
Urodę Charlotte można podziwiać choćby w filmie "Nagi instynkt 2"
Babcinka? Chyba nie wiesz, co mówisz. Widziałam kobiety 15 lat młodsze od Rampling, które wyglądały od niej starzej. Ciekawe jak Ty będziesz wyglądać w wieku 60 lat. O ile dożyjesz...
PS. W tej klapie pt. "Nagi instynkt 2" to podziwiać można jedynie trudy jakie chirurdzy plastyczni sobie zadali
naciągając Sharon Stone do tej roli. Wyglądała w tym filmie jakby ktoś dokręcił jej mniej zakonserwowaną
głowę do nieproporcjonalnie bardziej zakonserwowaej - acz nieapetycznie chudej i bladej - reszty.
sharon ma w tym filmie dublerke, ktora sama sobie wyszukala, zeby nie skompromitowac sie wlasnym cialem, wiec...
Na jej dokonaniach z ostatniej dekady się nie nie znam... jednak jeśli chodzi o jej urodę i to co potrafiła zdziałać jako aktorka powiem tylko "Wenn ich mir was wünschen durfte" - kto oglądał Nocnego Portiera, ten wie co mam na myśli... na ale gusta są różne;)
Wpiszcie sobie w Google Grafika: "Charlotte Rampling" i zobaczcie, jak wyglądała za młodych lat. A nie oceniacie jej wygląd kiedy ma ponad 50 lat albo troszkę mniej.
Ja widziałem ją w "Basenie" i "Immortal - Kobieta pułapka". Oba filmy kręcone w XXI wieku, w obu Charlotte ma ponad pół wieku. Nie podobała mi się w ogóle (choć myszkę miała temeres-tango!). Ale jak przed chwilą zobaczyłem jej zdjęcia, kiedy była młodą kobietą, to się nieco zdziwiłem. Przepiękna kobieta!
Brzydula, ale jakoś ją lubię i to - o dziwo, jak na mnie - w każdym wieku.
Aktorką jest, oczywiście, rewelacyjną ;D
(właśnie oglądam "Pod piaskiem" - od razu polecam).
Przecież kiedyś Rampling była młoda i - trzeba rzec bez wahania - była z niej niezła laska. W "Basenie" miała już swoje lata, a jednak takiej figury mogłaby jej pozazdrościć niejedna młoda kobieta. Więc o co chodzi? Bez wątpienia ładna kobieta i bardzo zdolna aktorka. I starzeje się z godnością.