Julie (Scout Taylor-Compton) i Jim (James Landry Hébert) wyjeżdżają na pełną przygód wycieczkę do Tajlandii. Na miejscu po ich prostackim zachowaniu w miejscowej atrakcji "Domu Duchów", za zniewagę pamięci zmarłych stają się celem zemsty zamieszkującego tam demona. Teraz zamiast miło spędzać czas młoda para musi walczyć o przeżycie.

Grupka przyjaciół jest terroryzowana w chatce pośrodku lasu.

Życiowe perypetie rodziny Murphych w latach 70., czyli w czasach, gdy dzieci były dziećmi, piwo lało się strumieniami, a facet mógł rozsiąść się po pracy przed telewizorem.