Stare jak świat :) Wytłumaczenie - Bale się wkurzył bo miał powód, do tego doszło to, że jest perfekcjonistą co widać choćby po jego rolach. Szczerze? Zareagowałabym tak samo. Zdarzyło się, trudno, Bale nie dość, że miał rację to jeszcze przeprosił. Najbardziej śmieszy mnie tylko wywlekanie tej sprawy w nieskończoność (kurczę, 3 lata?), albo łączenie jej z rzekomymi dziwactwami CB, czy tym że niby zmienił się po "American Psycho" i zażywaniu sterydów do "Batman Begins". Skoro ten słynny Bale out jest przez niektórych postrzegany tak strasznie, to ciekawa jestem co myślą o Melu Gibsonie, grożeniu śmiercią kochance oraz biciu jej :)

Ja dopiero teraz odkryłam;) Właśnie żeby uniknąć takiego myślenia wolałabym, żeby wszyscy przeczytali komentarz do filmiku - wytłumaczone bardzo ładnie (acz po angielsku), że Christian miał jak najbardziej słuszność do takiego wybuchu i nie ma sensu oskarżać go o jakąś niestabilność emocjonalną czy co komu przyjdzie do głowy.

Ja szczerze lubie tego słuchać. Nawet mnie śmieszy :)
Najlepsze jest to : (00:59 we filmiku)
- "I was looking at the light"
- "Oh, good for you. And how was it? I hope it was fu*king good, becuase it's useless now, isn't it?"

Ale uważam, że każdy ma prawo się zezłościć. Bale poświęca się dla roli, a tu takie coś.
Pozdrawiam :)

To też jest mój ulubiony moment, Bale jest super. You' are un-fu*king-believable, hahaha.

Bale jest niesamowity:)
Jeszcze jest fajne to: "Do I fuc*king walk around, NO, NO"

Mnie najbardziej "rozwiała" sam koniec , taka niezręczna cisza , i nagle .. "Fuc#€€ Ass" :D

I jeszcze to: "What don't you fuc*ing understand You got any fuc ki*ng idea about, hey it's fuc*ing distracting(?) having somebody walking (... )in the middle of the fuc*ing scene? GIMMIE A FUC*ING ANSWER! What don't you get about it?"
Na miejscu tego Bruce'a to strasznie bym się bała, jakby Bale tak się na mnie darł. :) :D

On chyba powiedział , "Assshat" Czy jakos tak , bo pamietam ze gdzieś to na "zamknijdupe" Przetlumaczyli xD.

No coś było :) A wiesz gdzie jest tłumaczenie? Bo ja tylko z ang napisami oglądałam :D

Polecam, to jest odtworzenie tego filmiku przez jakiegoś fana :D
http://www.youtube.com/watch?v=XdojbkW0Jxc&feature=player_embedded

Albo to: http://www.youtube.com/watch?v=MmeWy4EYCeQ (to jest miks - Bale wydziera się na Jokera <montaż>)

http://www.youtube.com/watch?v=YTihsJQHt48&feature=plcp skoro już mówimy o tej sytuacji i skoro nie znałaś tego wcześniej, to tutaj masz absolutny klasyk :D Naprawdę, kiedy to odkryłam słuchałam tego chyba z 10 razy pod rząd i płakałam ze śmiechu :)

Niestety, większość ma już na ten temat wyrobioną opinię, a znając upór niektórych to nawet jeśli Bale stanąłby na głowie i wycałował tego kolesia po stópkach, to i tak twierdziliby, że jest on narwany i chory... Już szczególnie rozśmiesza mnie to, jak niektórzy łączą fakt grania w American Psycho, ten wybuch i rewelacje z tej niedawno wydanej biografii Bale'a (że niby godzinami gapi się w ścianę i trzymał za młodu słoiki z płodami zwierząt). Jeden z niewielu obecnie aktorów, który strzeże prywatności i nie robi niczego na pokaz, a ludzie (i to często niby fani) na siłę chcą sensacji.

Gorzej, że wydawało by się profesjonalny w pewnym stopniu portal serwuje tytuł wiadomości godny poziomu Pudelka
"Krewki Bale bije matkę i siostrę przed premierą "Batmana", gdy wszelkie inne poważne agencję opisywały to jako napaść słowną - jednym słowem zwykła awantura tyle że w miejscu publicznym i zakłócająca spokój gości hotelowchy...
I za jakiś czas, ktoś nie mający pojęcia co i jak będzie nazywał go damskim bokserem - bo przecież Filmweb napisał... te plotki :/

Mam wrażenie, że skoro Bale nie robi show ze swojego życia prywatnego to trzeba zrobić newsa na siłę, za wszelką cenę. Ponoć poszło o pieniądze i obrażanie jego żony. Nieważne, że być może matka i siostra to pijawki chcące jego kasy. Najważniejsze, że na mamę krzyknął i to on z automatu staje się "tym złym"... Mi po prostu szkoda faceta, tyle.

A, no i widziałam, że się udzielasz na forum TDKR, życzę powodzenia w obalaniu "niedorzeczności", bo ja już wymiękam czytając setny post w stylu "film dno i metr mułu, bo bomba powinna rozdupczyć całe Gotham".

Ach, ten remix jest genialny! Na szczęście plotek o Christianie staram się nie czytać, mam o nim swoją opinię i cenię go za grę aktorską, więc o tych płodach nic nie wiem. Mimo to ocenianie kogoś, nie znając go osobiście, uważam za nieco bezsensu (a tym bardziej na podstawie wyssanych z palca plotek na wszelakich pudelkach). Bale jest niesamowity i nic tego nie zmieni ;)

ten remix to absolutny hit no.1 na mojej liście przebojów od lat

Hahaha, u mnie zajmuje wysoką pozycję, świetnie się przy tym robi brzuszki :) Kiedyś myślałam, że tylko nasza swojska k*rwa potrafi tak dobrze oddać emocje, ale (być może to głupie) Bale mówi to f*ck z taką wściekłością i takimi emocjami, że to po prostu miód na moje uszy ;D

Naprawdę mówili ze brał sterydy ? Przecież te mięśnie nawet na takie nie wyglądają .. Czy do innych nie dociera , iż są ludzie z dobra genetyka , którzy nie potrzebują tego typu substancji , aby zbudować masę miesniowa.

Ano wiesz, Polacy są ekspertami od wszystkiego, więc także od sterydów czy generalnie bodybuildingu :) Niestety, to prawda. Spotkałam się z takimi komentarzami na youtube, imdb, generalnie w wielu miejscach. Ignorancja tego typu jest widoczna też w innych tematach, bo ludzie nie rozumieją też np., że topowe modelki zazwyczaj nie mają figury dzięki głodówkom itp., ale genom i trybowi życia, bo żadna osoba z tendencją do tycia nie utrzyma się w tym biznesie nawet pół roku.

Ja bym dodała też od siebie coś takiego jak pamięć mięśniowa. Niewykluczone, że przed "Mechanikiem" ćwiczył, więc być może było mu łatwiej. Wcześniej był na castingu do roli Robina, potem zaś do roli Batmana. Tylko idiota nie przygotowywałby się zawczasu do tak wymagających fizycznie ról, na castingu też przecież trzeba coś pokazać. A zresztą, facet ma pewnie od cholery kasy - jakim więc jest problemem wynajęcie dobrego trenera, dobranie diety, suplementacja i regularna siłka, którą ma zapewne w domu? No ale pozwólmy ludziom wierzyć w co chcą :)

Nic dodać , nic ująć.

http://www.youtube.com/watch?v=YTihsJQHt48 HAVE FUN!

Dzięki, link jest wyżej. Jeden z najlepszych remixów na YT, moim zdaniem!

O, rzeczywiście.

też sobie przesłuchałam - zarówno wersję oryginalną jak i remix :D Nie słyszałam wcześniej o tej sprawie. Skoro miał rację to bardzo słusznie że go opieprzył.

Muszę przyznać że całkiem fajnie się słucha tych fu*k-ów w wykonaniu Bale`a :P

"I'll kick your fuc*ing ass"

Ile doliczyliście się słów "f*ck" w tych niecałych 4 minutach? Ja równe 40 :) Ma facet wyczucie :P Ale czemu tu się dziwić? To wszystko kosztuje kupe fory, każdy zarabia miliony, więc odrobina profesjonalizmu w tej robocie jest wymagana. Tu ma Christian rację :)

Ja 39, ale szczerze mówiąc, tak naturalnie idą mu te faki, że ciężko wszystkie wyłapać:D

"Chistian miał jak najbardziej słuszność do takiego wybuchu"? Eee... Raczej nie. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której Taki wybuch znalazł by wytłumaczenie. I nie ma co go usprawiedliwiać na siłę, moi drodzy, szczególnie, że sam Bale nie znajduje dla siebie usprawiedliwienia:

http://www.youtube.com/watch?v=og4OeHo_AZo

I za to najbardziej go kocham:-)

są różni aktorzy jeden pstryknie palcami i płacze na zawołanie, inny potrzebuje skupienia by wczuć się w daną sytuację i właśnie tymi emocjami jest objęty w danej chwili i jeśli właśnie w takim momencie doszło do zepsucia jego pracy, wybuch jest w pełni zrozumiały - co jeszcze nie znaczy, że ktoś go usprawiedliwia, jednak żaden z nas nie wie co wtedy grał by przesądzać o tym czy taka reakcja była czystą złośliwością i byciem dupkiem czy wynikała z danej sytuacji - sądząc z tego że głos mu się w kilku miejscach załamał to jest to drugie, inaczej tylko mocno cedził by słowa

zrozumienie nie jest usprawiedliwieniem, właśnie dlatego on sam siebie nie tłumaczy tylko przeprosił

dobrze napisane!

Słuchając jego różnych wypowiedzi już dawno zauważyłam, że niezwykle poważnie podchodzi do wcielania się w rolę. Co zresztą powtarza nawet w tym telefonie do radia. I tak, zgadzam się, że to świadczy o jego wielkości. Jest absolutnie niesamowity, chapeau bas. Z tym nie będę dyskutować.

Jednak dalej mam pewne zastrzeżenia... Cóż, wybuch mógłby być w pełni zrozumiały, gdyby był "tylko" wybuchem. Mam obiekcje, żeby nazwać ten niezwykle soczysty monolog na pełnej k**** wybuchem złości. Bale po prostu zmiażdżył gościa, zmieszał go z błotem, wcisnął w ziemię (można by mnożyć malownicze porównania), co nie tylko było chamskie i prostackie, ale po prostu przerażające, a już w szczególności dla osoby trzeciej, pozbawionej kontekstu. Ja też żałuję, że media przyszyły mu metkę dziwaka i psychopaty, nie zgadzam się z nią i w miarę swoich skromnych możliwości z tą opinią walczę. Ale nigdy nie powiem, że to co zrobił było ok, do zaakceptowania i do zrozumienia.

[Poza tym Bale wyraźnie mówi, że nie będzie się usprawiedliwiał, ponieważ to co zrobił jest niewybaczalne, lub jak kto woli nie do usprawiedliwienia.
"(...) So i make no excuse for what is inexcusable and i hope that is absolutely clear"]

A co aktor sie zdenerwowac nie może ? Nie dość ze go w mediach za pobicie matki oskarzyli (Czego nie zrobił) To jeszcze Heath zmarł :( A koleś za miast zachowywać sie profesjonalnie , to sobie światła sprawdzał (I to nie jeden raz) Aktorzy dają tam z siebie wszystko (I z reszta nie tylko oni) A ten ma wyrabane ..

Facet jest genialnym aktorem, bo jest również profesjonalistą. Nienawidzi amatorki, potrzebuje skupienia, dobrej ekipy.

I dzięki temu każda jego rola to geniusz, dzięki temu ma Oscara, Złotego Globa i inne nagrody.