Opinie o tym że jest wredna itp. (hehehe) wynikają z czystej, jakże polskiej zazdrości i
wredoty głupich istotek które nic nie znaczą i nigdy znaczyć nie będą a do tego są podobne
do niczego hehe. Christina jest ładniutka, zgrabniutka i ma fajne ciałko a nie jest obleśnym
wieszakiem. Ponętna, milutka, prawdziwa kobietka.