Mogą jeszcze żółtego i niebieskiego nie rozróżniać:)

O żółtym i niebieskim pierwsze słyszę, ale to, że nie rozróżnia on czerwonego i zielonego to można nazwać częsciowym daltonizmem, bo całkowity daltonizm objawia się widzeniem tylko w szarościach, ale to jest bardzo rzadko spotykane.

To nie zmienia faktu, że takowe schorzenie odbiera mu możliwości, w jego filmach nigdy nie widziałem gry kolorów czy też jakiś powiązań kolorystycznych, aluzji... czegokolwiek.

Nie jest przypadkiem tak, że ziel. z czerwonym nie rozróżniają i żółty z brązowym, a całkowity zanik widzenia kolorów (wszystko szare) to nie daltonizm tylko monochromatyzm.

Ciekawe... gdyby pracował na greenscreen nad efektownym filmem pewnie nie zauważył by, że to np. Redscreen haha

Wyjaśnienie: Greenscreen to wielkie zielone pole, na którym kręcone są efekty specjalne. W gwiezdnych wojnach był to niebieski ekran

pewnie używa bluescreenu - który również potocznie nazywa się greenscreenem ;)

mozna jeszcze nie rozrozniac niebieskiego. fioletowego i zoltego:) nie jest do konca powiedziane ze daltonisci nie rozrozniaja tylko czerwieni i zieleni. pamietam ze w podstawowce pielegniarka szkolna robila takie badania z okregami i cyframi w srodku..byly rozne mieszanki kolorow:)

Przynajmniej jak wyskoczy mu na Windowsie "blue screen of death" to nie będzie panikował.