Jako Haldir we "Władcy..." był według mnie świetny. Szkoda,że zginął ale za to scena jego śmierci była wyjątkowo ładna.
A odbiegając od tematu - do twarzy mu w blond peruce :D
taaak....scena śmierci Haldira była bardzo ładna, aczkolwiek wolałabym, żeby dożył do trzeciej części:] legolas się nie umywa...