Ostatnimi czasy grał ciągle w filmach klasy B, tym samym mocno podupadł jako aktor i było o nim bardzo bardzo cicho. Dopiero Kamerdyner przyniósł mu taki powrót do dawnej sławy. Ciekawe na jak długo, oraz czy znowu zacznie grać w takich słabszych filmach.
Wystąpił w "Selmie", choć nie wiem, jak bardzo wyeksponowali jego rolę. Może gra w filmach o segregacji i niewolnictwie będzie jakąś furtką do powrotu.
on tam gra malutki epizodzik, reprezentuje jako adwokat Stowarzyszenie Południowych Chrześcijan przeciwko stanowi Alabama, jedna raptem scena :( aż szkoda... racja, że się talent zmarnował... w Kamerdynerze bardzo dobrze zagrał, oby więcej takich ról mu się teraz trafiało
Czy ja wiem, czy zmarnował... co już zagrał, to jego. A jeśli dalej będzie spoczywał na laurach, nic na to nie poradzimy.
Chociaż osobiście za nim nie przepadam, ale co kto lubi :)