Widziałem aż 4 filmy z jego skromnej filmografii, ale chyba dopiero teraz dostał większą rolę, bo ani z "Brokeback", "Wojny Światów" ani "Quantum" w ogóle go sobie nie przypominam. Za to w "Revolutionary" zagrał naprawdę nieźle.
To prawda-fajna postać. Taka cierpiąca wewnętrznie. bardzo skryty był, co nie? Ukrywał się z uczuciem przez lata. No..ciepły, ale jako ojciec do kitu hehe. i jak chciał ja do hotelu zarosić, by godnie było, a nie byle jak, jak nie poddawał się zwierzęcej chuci lecz żywił szacunek do Niej...Nooo żal człowieka.;>
Szkoda że DH nawet zdjęcia tu nie ma...
Też widziałam 5 filmów z jego udziałem, ale rzeczywiście z ról innych niż Droga do szczęścia go nie kojarze.
Widziałem 6 filmów i najbardziej kojarzę go z "Drogi do szczęścia", a potem z dopiero niedawno obejrzanych "Bogów ulicy".