Simona w ER lubiłam... Ma szansę się wykazać główną rolą w "The Cape" :)

Przystojny Podoba Mi Się :]
A "Ostrego Dyzuru" Nie Oglądam

Podobał Mi Sie w ER Byl Przekonujący i Przystojny :]

Jako Simon w ER był fajny

Zgadzam sie w ER straszne drewno.

The Cape nie wytrzymało próby czasu, za to teraz gra w nowym serialu REVOLUTION :)

a w Revolution jest doskonały, świetnie zagrał osobę w wygórowanym ego ,(prawie) psychopatę, nawet jak ktoś go nie lubi to musi przyznać,że ta rola mu wyszła. pozdrawiam

Widziałam go w Revolution I Safe Haven-obie genialnie zagrane role. Jest fenomenalny jak dla mnie, ma w sobie coś co przyciąga wzrok, porusza serce. Bardzo utalentowany dlatego nie rozumiem dlaczego wciąż ma tak mało ról w mało znaczących filmach. Mógłby być starszym bratem Max Irons , są cholerynie podobni i na dodatek obaj utalentowani z tym nieziemskim błyskiem w oku :)

Zgaadzam się, jest fenomenalny. Uwielbiam jego rolę w Revolution, a w Safe Haven wypadł znakomicie, bardzo mi zaimponował. Też mnie dziwi, dlaczego ma tak niewiele ról. Może z czasem jego filmografia się wzbogaci :) Oby, bo talent ma naprawdę z wyższej półki.

Cieszę się, że ktoś również dostrzega to coś w nim

on jest super, zwłaszcza to jest fajne że w normalnym życiu strasznie się jąka, a jak gra to wcale ;)

zgadzam się co do ER, ale bardzo podobał mi się w bezpiecznej przystani...

w Revolution jest genialny!

Zgadzam się całkowicie! "Revolution" to świetny serial, ale to Bass Monroe tam rządzi. Dzięki niemu aż chce się oglądać :)