161934201/323411329

a ja nie zgodze sie z Toba wedlug mnie zagral role Jezusa Swietnie mi sie podobal caly serial! :)

Nie liczy się wygląd, a przekaz. Biblia pozwala na takie wyidealizowanie wizualne postaci.
Wygląd Jezusa ma wywoływać spokój, promieniować ciepłem na odbiorcę, ma być po prostu adekwatny do roli i znaczenia kreowanego przez Biblię. On jest jej centralną postacią od upadku pierwszych ludzi aż do słów kończących Apokalipsę.

Według odbicia na Całunie Turyńskim Jezus Chrystus, miał 183 centymetry wzrostu i 90 kilogramów. Był umięśniony. Włosy sięgały do szyi, a na środku czoła była grzywka. Twarz, choć poraniona, była sympatyczna i pełna godności. Na ciele widać wyraźnie ślady biczowania, 120 ran, przebite ręce i nogi, a także ślad wbitej włóczni między piątym a szóstym żebrem w prawym boku. Więc raczej, nie był niskim żydem o spracowanych rysach, to są moje argumenty by nie zgodzić się z Tobą, po za tym nie generalizujmy. Każdy kto jest żydem, czarnym, europejczykiem etc. nie wygląda tak samo, LUDZIE OBUDŹCIE SIĘ. Moim zdaniem, postać która grała Pana Jezusa była jak najbardziej okey po za tymi śnieżnobiałymi zębami, gdzie w tamtych czasach nie było 'hollywodzkich-implantów' ;) Chociaż, wykopaliska archeologiczne potwierdzają, że dieta starożytnych czasów nie działała tak niszcząco na uzębienia, ale z pewnością nie były to śnieżno białe implanty, może to też forma szacunku twórców serialu wobec postaci biblijnych. Więc przymknijmy na to oko. ;)

Kwestia całunu to tylko kwestia wiary i nic więcej.

Dodatkowo, jest to negatyw więc starsze upiększanie całunu bez odpowiedniej techniki dające takie Aryjskie obrazki http://www.calun.org/indeks/calun.jpg było po prostu śmieszne. Bliższe prawdzie są rekonstrukcje wedle negatywu czyli takie http://nhne-pulse.org/wp-content/uploads/2011/01/FINAL8x10printCC_forStore_Jesus Resurrected.jpeg

Wiem, że każda rasa chciała by, żeby Jezus był idealnym ich przedstawicielem więc nawet Azjaci nadają mu swoje cechy. Co nie zmienia faktu, że był Żydem z przed 2 tysięcy lat więc może i był przystojny a może i nie był ale na pewno miał cechy Żydów z tamtego okresu czyli wyglądał mniej więcej tak:

http://www.zbawienie.com/images/tb_jesuslead-lg-mdn.jpg

Można bazować tutaj na emocjach albo własnym rasizmie, "bo mi się takie chłopy nie podobają" albo "bo to z szacunku go tak upiększyli przecież nie będzie wyglądał jak byle Żyd!", ale jedynym słusznym rozwiązaniem tej kwestii jest podejście racjonalne.

Był Żydem więc wyglądał jak Żyd a nie jak Aryjczyk. Tyle.

Z najnowszych badań naukowców z Politechniki w Turynie we Włoszech wynika, że Całun Turyński jest prawdziwy. Więc twój komentarz jest co najmniej kulawy.

Kolego całun turyński podajesz jako fak historyczny i odnośnik? :) W takim razie nie mam pytań:)

Z najnowszych badań naukowców z Politechniki w Turynie we Włoszech wynika, że Całun Turyński jest prawdziwy. Więc twój komentarz jest co najmniej kulawy.

Aha, ok nie mam pytań hahaha

ignorant z ciebie ale widzę, że brakuje ci argumentów, więc dlatego szydzisz z mojej wypowiedzi jak zwykły prostak bez jakiejkolwiek wiedzy, chociażby teologicznej czy historycznej.

masz racje .Jakby nie patrzec zydowskiej urody to on jak i reszta grających nie mają , ale czy zdażył się kiedykolwiek aktor grający postać Jezusa z żydowskimi rysami ?

Z bardziej znanych filmów jedynie Robert Powell w miarę pasował do roli Jezusa.

http://wp.patheos.com.s3.amazonaws.com/blogs/kathyschiffer/files/2013/09/Robert- Powell-as-Jesus-of-Nazareth.jpg

Wiadomo, kolor jego oczu był znakiem rozpoznawczym filmu, ale to i tak moim zdaniem jest to aktor który był bliżej Żydów niż Diogo Morgado.

Zresztą z marketingowego punktu widzenia, dawanie do tej roli ślicznych cherubinków ma swoje uzasadnienie.

i tu się z toba zgodzę .Nietety tylko tu . Bo reszta aktorów odtwarzających rolę Jezusa jak i reszty obsady są chyba wzięci z innej bajki

Cóż ciemny blondyn o dlugich wlosach odziany w sukmanę. Średnio pasuje mi to do Aryjczyka. To prawda że większe jest prawdopodobnieństwo że jezus miał krotkie, ciemne krecone wlosy, ciemną karnacje i oczy ale taki Jego obraz przyjął sie w naszej kulturze.
Jak dla mnie ten aktor ma to cos w swojej twarzy i usmiechu że pasuje do tej roli-oczywiście wszystko wpisuje się w ogolnie znany obraz Jezusa nie wiadomo ile w tym prawdy.

Wiele rzeczy przyjęło się w kulturze, ale czy ma to coś wspólnego z prawdą i chrześcijaństwem? Można siebie i innych oszukiwać aż do śmierci, ale to nie zmieni faktu, że jeśli robi się film o Biblii to nie można przeinaczać faktów historycznych.

Równie dobrze można wyrzucić Biblię do kosza i zacząć pokazywać nowy film o Noe jako prawdę historyczną. Albo w ogóle przyjąć, że Maria była Polką.

W Biblii juz od dawna przeinaczono wiele faktów. Kazdy tez interpretuje Biblie na swój sposób- także księża. Bardzo wiele opisow jest wieloznacznych, wiele razy występują zaprzeczenia tego co innym razem pojawia się w innym rozdziale. Pewnie zaraz wejdziemy na dyskusję o religii czego wolalabym uniknąć ale taka jest prawda - kazde tlumaczenie i każdy umysł moze totalnie zmienić sens księgi napisanej przecież ponad dwa tysiące lat temu . Naiwnym jest ten kto mysli że wszystko w Biblii jest jednoznaczne i niezaprzeczalne.

Wiele rzeczy w religii jest czysto umownych albo istnieją one bo ,tak sie przyjęlo' np. sakrament spowiedzi i sakramenty jako takie-Jezus nakazał je czynic tylko apostołom i mialy one wtedy wymiar życia codziennego a nie rytualu do ktorego kazdy był ,zmuszany' by pozyskac zbawienie.

Zakłamany obraz z XIX w obrazow koscielnych. Wtystarczy poczytac i juz wiemy ze Jezus nie mogl miec dlugich wlosow.

Wszystko jest mozliwe. W Bibli raz mowi się ze kazdy kto wierzy zostanie zbawiony, innym razem że nie kazdy bo przeciez ,predzej wielbląd przejdzie przez ucho igielne niż wejdzie do raju' innym znowu razem wiara nie ma znaczenia a choć odrobina dobra w czlowieku-Chrystus powiedzial współumierajacemu na krzyzu że jeszcze dziś ujzy on królestwo Niebieskie w odzewie o troske wobec Chrystusa.
Ale wracając do dyskusji. Mysląc logicznie Jezus był Galilejczykiem i większosć swojego życia spędził w religii zydowskiej. Gdyby wygladal inaczej niz Galkilejczyk na pewno ludzie by mu nie ufali a apostolowie podkresliliby to w Pismie aby zaznaczyć że Jezus był inny. Nigdzie jednak nie mamy informacji by Chrystus wygladal inaczej niż zwykły przedstwaiciel społeczeństwa żydowskiego.
Z tego co mi wiadomo taki obraz Chrystusa jaki znamy pochodzi chyba raczej z wizji ,natchnionych' ojcow koscioła niz z Biblii.
Patrzac jednak obiektywnie- czy to ważne jak wygladał Jezus? Był wspanialą Istotą i dobrym człowiekiem a Jego obraz ktory znamy po prostu jest brzydko mowiąc elementem folkloru, tradycjii, naszym przyzwyczajeniem ale na pewno nie jest istotny w ogólnym rozrachunku.

Moim zdaniem jest to właśnie bardzo istotne dlatego się czepiam. Ale rozumiem, że w sumie większości ludzi to nie przeszkadza.

Jednak chciałbym, żeby powstał kiedyś film, który można by uznać za oparty na faktach, tzn, jeśli wiemy/wierzymy, że zdarzenia opisane w Biblii są prawdziwe to też nie powinniśmy dawać ludziom powodów do oskarżania chrześcijan o przeinaczanie tego co uznajemy za prawdę.

Przyznaje że wyobrażam sobie taki film i wydaje mi się że bylby to dobry pomysł.
Mam tylko jedną wątpliwość-wiem ze w tamtych czasach ludzie żyli krocej i szybciej dojżewali (Maryja miala podobno okolo 15 lat gdy rodzila Jezusa) ale ta twarz rekonstruująca twarz Jezusa wedlug naukowcow wyglada na twarz osoby 40 letniej a Jezus przecież miał okolo 30 lat i wydawać by się mogło że powinien wygladac młodziej niż postac w rekonstrukcji.

Wtedy ludzie wcale nie dojrzewali szybciej. Również w dzisiejszych czasach 15 latka nie miałaby problemu z zajściem w ciążę i donoszeniem jej. Zmieniły się jedynie obyczaje.

Zdania sa tu podzielone. Znam doktora patologa ktory udowadniał że kobiety przed 20 rokiem zycia nie są odpowiednio skolonizowane dobrymi bakteriami paleczki kwasu mlekowego a około 15 roku zycia nie maja odpowiedniej budowy narządu rodnego aby wspołżyć (nie chodzi oczywiście o kwestie techniczne ale o wieksza sklonnosc do zakażeń w przypadku współzycia rozpoczetego przed 20!) wiekszość środowisk lekarskich jest też zdania że organizm kobiety najlepiej radzi sobie z ciążą po 20 roku życia. Ciąża to straszna rewolucja w organizmie. Dziecko moze ważyć w wyjątkowych sytuacjach nawet do 4 kilo a młode dziewczyny ok. 15 roku zycia często bywają drobne, nie zawsze ich układ hormonalny jest dostatecznie wyregulowany a cechy drugorzędowe jak np. szeroka miednica nie zawsze są dostatecznie rozwinięte.
Zgadzam sie jednak z tym ze owszem, i 15 latki w dzisiejszych czasach mogą jak najbardziej zajść w ciaże i urodzić dziecko ale z wielu powodów nie jest to dobre-w dzisiejszych czasach dziewczyny w tym wieku przede wszystkim maja obowiazek szkolny(a w szkole czesto sa wytykane palcami i traktowane w niegodziwy sposób), nie sa tez niezależne finansowo. Tak więc ciąża 15 latek jest w naszej kulturze nie tyle problemem etycznym co socjalno ekonomicznym

Tylko ostatni raz zaznaczę że to naprawdę nie ma większego znaczenia chyba że ktoś traktuje wiare bardziej na zasadzie dowodów- wygląd nie jest wazny tak jak i symbole a to co reprezentują. Prawdziwie wierzace osoby powinny zwracac uwage na to co duchowe a nie materialne ale ludzie niestety od dawna potrzebują ,pewników' i ,dowodów' dlatego od bardzo dawna fabrykowało się relikwie a księża fabrykowali cuda (!) . Oczywiście zadeklarowany ateista ktory nie dopuszcza nawet myśli o istnieniu świata duchowego a dodatkowo jeszcze na siłe próbuje udowodnić osobom wierzącym lub dopuszczającym istnienie Boga że sie myla będzie pytal o DOWODY. Tylko że religia nie powinna byc kwestią dowodów, cudów, rzeczy materialnych.

Przepraszam obcięlam element cytatu :
,predzej wielbląd przejdzie przez ucho igielne niż BOGATY wejdzie do raju'

Czarne włosy, czarne oczy. Na pewno aryjski wygląd?
Aczkolwiek masz rację, do roli Jezusa z tym wyglądem się nie nadaje.

wg mnie jest idealny

Co potwierdza moją tezę, ze twórcy filmu kierowali się nie historycznością a gustem płci pięknej.

chodzi mi o to, że jest idealny na Jezusa

To miałbyś film dla mas. W filmie dla mas główny bohater musi być mniej więcej miły dla oka, bo nikt nie chce oglądać "prostego wieśniaka o
spracowanych żydowskich rysach i niskim wzroście". A jak ktoś chce wiernie odzwierciedlonych faktów to niech sobie film dokumentalny na discovery obejrzy ;)