Divine zajeła zaszczytne miejsce w ksiązce "501 gwiazd filmowych". pragnę napomknąc ze nie ma w niej na przykład Glen Close. Divine jest boska:p
jeśli nie wiesz kto to, to idz sie baw do piaskownicy.
Jeśli ten ufolud jest w w jakiejś głupiej książce ''501 gwiazd filmowych'', gdzie nie ma Glenn, to widac poziom tej książki... ŻAL!
Wytłumaczę, bo niektórzy ludzie przestali już chyba myśleć o dziesiątej rano: kim w przeciwieństwie do Glenn jest Glen?
Ojej, jak się cieszę że ktoś mi to przypomniał, akurat miałem słaby dzień! Tak, czuję się dużo lepiej! To dlatego że mam kompleksy, które leczę będąc nieuprzejmym, gburowatym chamem i prostakiem w internecie. Powiedz mi coś, o czym nie wiem.