dzięki tej Pani Matka chrzestna stała się moja ulubiona postacią z całego filmu :) sposob w jaki podkłada głos jest mistrzowski - absolutnie wredny wstrętny i odrażający lecz nie pozbawiony odrobiny sympatii i słodkości. doskonale podkreśla perfidnie dwulicowy charakter postaci :)
a udział w "Karolu ..."można wybaczyć...