Kiedyś go nawet lubiłem, kiedyś był spoko, a teraz pozuje on na wielkiego świętego mędrca, który wciska wszystkim, że rap ma być piękny i łagodny. Poza tym stał się dupolizem Tedego, a w jednym wywiadzie widziałem, jak wpierdalał koniczyny z trawnika. Kiedyś go szanowałem, ale....sami widzicie.
1/10
Ale robi coś czego warto posłuchać i nauczyć się czegoś z jego muzyki. Po prostu jest sobą a nie pozuje w telewizji na gwiazdora jak Tede.
A szanować należy go za to, że jednak jest inteligentnym człowiekiem, mimo tego czy podoba ci się jego muzyka czy nie, wystarczy posłuchać jego tekstów.
Jak się ktoś chce pouczyć to niech do szkoły lepiej idzie zamiast słuchać rapu.
Niby taki żart, ale chyba nie do końca jednak.
Czyli muzyka już nie może być wartościowa? Bo jedyne miejsce gdzie możemy się czegoś nauczyć jest szkoła tak ? I nigdzie niczego więcej się nie nauczymy ?
Życie uczy, doświadczenia, szkoła myślę, że też jak człowiek chce się uczyć. A czego takiego Eldo Cię nauczył?
"...to jest słabe jak czcić islam i chlać wódę."(Peja- tylko Peja);Leszek jest dla mnie hipokrytą. W tekstach przedstawia siebie jako wielkiego mędrca, w wywiadach, też, a tak naprawde to zwykły marny, raperek, któremu tak na prawde daleko do Pei i Tedego, nie mówie już o jakiś lepszych MC z US. Niby, "nieważne kim jest prywatnie, ważne jaką muzykę robi", ale oto chodzi, że rap ma opowiadać o sobie, prawde, a u Leszka z tym nie zabardzo jest tak.."Gdybyś był taki jak w tekstach, szanować bym cię nie przestał"- to na podsumowanie, też od Ryśka...
http://www.wykop.pl/artykul/570797/tekst-eldo-w-podreczniku-do-j-polskiego/
domyślam się, że wyżej wymienień panowie są już na wyższym poziomie wtajemniczenia?
nie żebym był po jakiejś stronie, bo tak naprawdę te napinanie się befem jest śmieszne. Napisałem to gdyż zwróciłem uwagę na to, że zwolennicy jednej ze strony strasznie wyszydzają człowieka jakim jest Eldo. Wyluzujcie. To tylko muzyka, a że ktoś chce przekazać coś więcej niż chlanie, jaranie, i jak fajnie jedzie się bmk-ą to aż takie nie trendy?
pokój.
Co do tedego to wątpliwości nie mam,ale peja w sumie nie jest aż taki zły(chociaż i tak go nie słucham,WSRH).