Świeże spojrzenie na horror. Coś z niego będzie.
po "sukcesie" hostelu... wątpie...
Taaaa , tak swieze jak moje mieso z lodówki
Moze gdyby sie wziol za reklamy a nie filmy... no kto wie
No tak, "Hostel" był tragiczny, z tym się w pełni zgodzę. Ale "Cabin Feaver" broniłem i wciąż bronić będę, bo uważam, że jest świetnie wyreżyserowany i całkiem sprawnie odwołuje się do horrorów klasy B w starym, dobrym stylu.