Ha! Żałosne jak niektórzy wyrażają swoją opinie. "Nienawidzę" bo? Nawet jeśli jest kiepską aktorką, jak można kogoś nienawidzić nie znając go?
Pozdrawiam
Bo, hm... Powiedzmy, że nie podobała mi się jej rola w Lost. Innymi słowy: zagrała sprzedajną sukę (jeszcze jest brzydka) i mnie do siebie zraziła.
To możesz nienawidzić jej gry, jej stylu, jej wyglądu... ale nie jej.
Swoją drogą ona i gra dobrze i jest ładna (choć to drugie to rzecz gustu), więc na pewno na 1 nie zasługuje.
A że Juliet jest głupia, to inna sprawa. Ale ona DOBRZE tę Juliet zagrała.
Ależ Juliet jest cudowna!:)
Elizabeth bardzo dobrze ją gra, a sama postać jest chyba jedną z moich ulubionych.
Wystawiasz jej 1/10 bo grała sprzedajną sukę?
No to ci gratuluje. Ja też znam ją tylko z lost więc nie będę oceniał.
"Nienawidzę jej."
Też nie przepadam za jej grą i wyrazem twarzy, ale nienawidzić to zaostre słowo. Możesz nienawidzić Juliet (tak jak ja) , czy inną postać, ale nie aktorki.
Ja jej tez nienawidzę. Nic nie poradzę, takie odczucia we mnie wzbudza, jak widzę jej wielkoduszny, uspokajający uśmiech i słyszę ten półgłos. Nienawidzę, piszcie, co chcecie:(