no dokładnie, moi znajomi, którzy są fanami Grey's Anatomy dzielą się na tych którzy ją uwielbiają i którzy je nienawidzą. Ja akurat bardzo lubię zatrówno jako Meredith Grey jak i w jej innych kreacjach aktorskich i bardzo bym chciała zobaczyc ją w ciekawszych niz dotąd filmach.

dla mnie jest ona postacią, która zawsze wie co inni mają zrobic żeby było najlepiej
w kilku pierwszych sezonach denerwowało mnie jej niezdecydowanie czy być z Shephardem czy nie, ale teraz jest ok.
pamiętajmy że na początku i końcu każdego odcinka to ją słyszymy jak wypowiada bardzo mądre życiowe słowa.
ja ją lubię, gdyż nie próbuje się z niej robić głównej bohaterki w serialu, może w mediach wygląda to inaczej, jednak w serialu tego nie zauważam, tym bardziej od ostatnich 2 sezonów

Ja długo nie mogłam się do niej przekonać, ale ostatecznie ją polubiłam i teraz jest naprawdę jedną z tych najlepszych postaci Chirurgów.

Ja raczej Kocham, według mnie nie da się jej nie lubić :) Jest ona jedną z moich ulubionych postaci w Chirurgach !

Postać, którą gra w Grey's uważam za jedną z ciekawszych .. więc ją baaardzo lubie <3 Ona i McDreamy to jedne z moich ulubionych postaci ;D A jako para są wspniali <3

kocham ją...

Nie patrzac na nią przez pryzmat jej postaci, jak koledzy forumowicze powyzej:
-GA - po pierwszym maratonie serii 1-5 nie lubilam jej, po 2 maratonie stala mi sie obojetna; jednak po 3 maratonie ja lubie; momentami nie lubie Mer, ale ja tak
- Zakochany bez pamieci - uwielbiam, bardzo mi sie podpobala
- Przyjaciele - nikt inny nie oddal by charaktyeru tej krolowej sniegu, zwlaszcza w stylu lat 80tych, bo czyz nie wygladala uroczo z tapirem :D

Podsumowując: Lubie :)

jej rola w chirurgach jest straszna.. gra tam wiecznie niezdecydowana, marudzaca, samolubna, średnio inteligentną dziewuche. Brrr...ona sama jest bardzo dobra aktorke. ale ta rola.... szkoda ze to główna postac !

Dla mnie jest zupełnie bezpłciowa. Nie mogę powiedzieć, żebym reagowała na nią agresywnie, jak na Ashtona Kutchera, albo pałała do niej gorącymi emocjami. Są lepsi, są gorsi, ona się zupełnie nie wyróżnia. Tak więc nie podzielam Twojego zdania z tematu ;)

Ja osobiście jej nie cierpię... Cały czas buraczy, robi z siebie ofiarę, bo "cały świat się od niej odwrócił", a jakby nie patrzeć nie robi nic by temu zaradzić... Okropność :|

Zgadzam się! Osobiście uważam też,że jako aktorka jest niesamowicie bezbarwna,a wręcz mdła :/

kocham :)

uwielbiam ;D

Kocham, jest fantastyczna, najlepsza postać z Chirurgów!!!

kocham <3

szczerze jestem zaskoczona odbiorem tej postaci przez niektórych, gdyż ja osobiście uważam że ten serial nie był by taki sam bez niej i jestem jej zdecydowaną zwolenniczką, ale każdy oczywiście ma prawo do własnej opinii. Pozdrawiam fanów Ellen;)

lubię ją jako Meredith, nic więcej z tą aktorką nie widziałam, przynajmniej sobie nie przypominam. Ostatecznie przekonała mnie do siebie w jednym z odcinków piątego sezonu, z tym skazańcem;)...

Kocham ! Naprawde jest świetna i do tego śliczna .

Kocham<3<3. Jest piękną i do tego utalentowaną kobietą. Po prostu jest NAJLEPSZA!
Mam nadzieję, że jeszcze dłuuugo pozostanie w telewizji i zobaczę ją jeszcze w wielu kinowych produkcjach.
<33

Niezbyt urodziwa i bezpłciowa. Eciepecie za którym wszyscy szaleją...no blagam...Kompletne pudło obsadowe w Chirurgach.
Gdyby była Shepardem nie spuszczałabym oka ze swojej żony a nie robiła maślane oczy do takiej mimozy...

"Aktorka którą albo kochasz albo nienawidzisz" - no cóż, nie zgodzę się z tym, bo mnie ona ani ziębi, ani grzeje. Jest mi całkowicie obojętna i jak dla mnie serial mógłby się toczyć dalej bez jej postaci, opierając się na Christinie, Owenie, Bailey, Marku, Lexie, Alexie, Callie, wszystkich tych, którzy są bohaterami o wiele ciekawszymi charakterologicznie. Sorry, ale od początku nie kupowałam tej postaci, z jej wyimaginowanymi problemami, dopiero po tym, jak straciła dziecko zaczęłam w niej widzieć coś nieco bardziej... ludzkiego. A w dodatku Pompeo ma już 42 lata (sic!) i jakby nie było, widać po niej ten wiek.