Jeśli ktoś nie lubi postaci granych przez Emilię, to znaczy że rewelacyjnie wywiązuje się się ze swoich ról. Ja ją uwielbiam. Nie tylko dużą przyjemność sprawia mi jej gra aktorska, ale również nieziemsko mi się podoba jako kobieta. Muszę to napisać-jest piękna. Taki mój ideał urody.
Ja również ją uwielbiam. Jest jedną z najlepszych polskich aktorek na pewno lepszą od Sochy, Dereszowskiej itp... I jest przepiękna.
No co innego jak aktor nie pozostawia widza obojętnym, a co innego jak okazuje się że jest kiepskim aktorem. Na przykład we Władcy Pierścieni Denethor jest strasznie wkurzający - gra go John Noble - to doskonała kreacja aktorska. No takie wkurzenie to ja lubię. Ale ta pani po prostu nie ma warsztatu, ona jest słabą aktorką, tylko że piękną kobietą. No i jej irytujący manieryzm wywołuje niesmak. To jest zupełnie inny rodzaj "nie pozostawiania widza obojętnym". Kupa na stole też nikogo nie pozostawia obojętnym, co nie znaczy, ze należy ją za to chwalić. Zgadza się?