U mnie chyba remis. A u was?
Jak dla mnie Emma Lepsza;) Jennifer nie jest zła zagrała dobrze w x-menach ale Emma o niebo lepsiejsza
Nie znam drugiej, ale Emmę lubię zarówno za grę aktorską jak i wygląd, bo jest naturalna przede wszystkim i ogólnie mówiąc "normalna" :)
Po 'Do szpiku kości' wydaje mi się, że -na chwilę obecną- lepszą aktorką chyba jednak jest Jennifer, co nie zmienia faktu, że na zieloną herbatę chętniej umówiłbym się z Emmą.
Obydwie są wyjątkowe, każdą lubię za co innego. Chyba ciężko porównywać dwie zupełnie różne aktorki, które są dobre, ale z różnych powodów.
Według mnie Jennifer ma jednak nieco ambitniejszy repertuar na swoim koncie, wymagający zresztą więcej od niej jako aktorki, niż te filmy, w których występuje Emma.
Emmę widziałam dotychczas w The art of getting by, Valentine's Day, 4.3.2.1, It's kind of a funny story, Wild child, dziś będę oglądać jeszcze Nancy Drew. Ale mam wrażenie, że jej role we wszystkich tych filmach są dość podobne do siebie. Charakterne nastolatki w komediach romantycznych, ot. Bardzo lubię Emmę, uważam że jest urocza (śledzę ją na twitterze), ale jej filmowy dorobek nie imponuje mi jakoś szczególnie.
Jeżeli zaś chodzi o Jennifer widziałam The Hunger Games, X-Men: First class, Like crazy i Winter's bone. Na wstępie - nominacja do Oscara i Złotego Globu, no hej. Poza tym w jednym filmie strzela z łuku, w innym z broni palnej, biega po lesie, walczy, pozuje prawie topless, przybiera ciała do roli - to wymaga przygotowania i jest jakimś aktorskim wyzwaniem.
Lubię obydwie i chętnie oglądam z nimi filmy, ale na dzień dzisiejszy oceniłabym lepiej aktorstwo Jennifer. Mam nadzieję, że w przyszłości jeszcze będę miała szansę zobaczyć Emmę w nieco bardziej zróżnicowanym repertuarze.
Hahahahaha. Emma wydaje się sympatyczna, ale gorszej aktorki jeszcze w życiu nie widziałam. Od razu widać, że karierę zawdzięcza nazwisku i urodzie, bo gra kompletnie do dupy. Po prostu sztucznie.
Jennifer jest ciut lepszą aktorką, ale Emma nie jest zła. W ,, Krzyku 4 '' była jak dla mnie świetna.
Emma jest ładniejsza, jednak w grze aktorskiej Jennifer ją pobiła. Jednak obie są jeszcze młode, więc czas pokarze, która utrzyma się na topie.
Zdecydowanie na 1000& wole Emmę jest to według mnie najlepsza z młodych aktorek do tego jest piękna.Według mnie Jen też nie jest zła ale jakoś mnie nie przekonuje lubie filmy z nią jednak poprostu nie wzbudziła mojej sympatii czasami gra przez cały film z tą sama miną ,brakuje jej czegoś.Emma moim zdaniem gra świetnie zawsze sie czymś wyróżnia. w każdym filmie zaskakuje, ja osobiście bardzo ją lubie i podziwiam ponieważ ta ''pomoc ze strony rodziny'' chyba nie jest taka wspaniała jak to sie wszystkim wydaje. Zdecydowanie Emma uwielbiam ją.
Jennifer lepsza bez dwóch zdań i bez sekundy zastanowienia. Wystarczy spojrzeć na produkcję obu tych dam i sami mamy odpowiedź, kto w zawodzie aktora jest lepszy.
Emma jest super ale to Jennifer trzyma dużo wyższy poziom. Wolę Jennifer. :) Mimo to Emme też lubię.
Ja bym chciał ja zobaczyć w jakimś filmie z scenariuszem na poziomie. Bo do tej pory zagrał tylko w jednym takim filmie.