grać niestety nie potrafi. Jest mega sztuczna. W takiej produkcji jak Harry Potter wydaję mi się, że powinna zagrać bardziej profesjonalnie.
Zgadzam się.. A wychwalają ją tylko zagorzali i psychiczni fani Pottera:/ dla których Watson i Radcliffe to urodzeni aktorzy godni Oskarów.. Tez jestem fanką Harryego, ale mam trochę krytycyzmu i widzę, że obaj grają beznadziejnie.. Rupert Grint rządzi!!! XD
Właśnie o to chodzi. Jestem wielką fanką wszystkich części Harrego Pottera(mówię o książce), ale na pewno nie dałabym bardzo wysokiej oceny takiej aktorce jak Emma. Nie spisała się nagorzej, ale mogłaby być troszke mniej sztuczna. Trzymam za nią kciuki w dalszych częsciach Harrego i myślę, że się poprawi. Jest jeszcze młoda, więc wszystko jeszcze przed nią, choć i tak juz bardzo wysoko i daleko zaszła. Nasz polski dubbing jest beznadziejny i to też na pewno przyczyniło się do gorszego odbioru Emmy w Harrym. Poprawiam się nie jest mega sztuczna tylko troche sztuczna ;)
A, a to Ci niespodzianka. Okazałem się psychicznym fanem Pottera. No ludzie, zmiłujcie się...
psychiczni fani Pottera?? Nie no dobre..uśmiałam sie..
wiesz co..jak ktoś jest fanem Pottera to nie musi być odrazu psyciczny..każdemu sie podoba co innego...weź nie obrażaj..
normalnie tylko się śmiać z takich ludzi:D
Mam nadzieję, ze nie myślisz, że uważam Cię za psychiczną, czy coś takiego. Wczoraj oglądnęłam 3 części Harrego bez polskiego dubbingu i wedłóg mnie wcale nie jest taka zla. Prosze was nie myslcie o mnie, ze jestem jakąś antyfanką Emmy, bo wcale nie jestem. Nie uważam fanów Watson za kogos psychicznego. Ja też jestem megafanką Harrego;)