Nie wiem jakie ty wywiady czytałaś :P

Emma zdała wspaniale GSCE (odpowiednik polskiej matury) więc nie wymyślaj sobie .... a poczytaj prawdzwie fakty i nie patrz na nią ze złoscią .. tylko spróbuj znaleźć konkretne błędy w tym co robi ... a wnioski sobie zapisz na kartce .. i powiedz nie popełnie tych błędów w życiu.

Jezzzzzzzzzzzzzzu nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee (błaga na kolanach) nie.... (spada z krzesła)... nie (nie może wtsać)
Znowu ona, znowu ona... Tortilla.... aaaaaaaaaa (ryczy)
zamnknij dziób dziewczyno i nie zamęczaj porzadnych ludzi tego forum nudnymi do z rzygania tematami... (rzyga)

Czy ty rozumiesz, że nikt tu cie nie chce... jesteś juz tak nudna, tak okropnie nudna, ze to koniec. Wszędzie piszesz to samo
R O Z U M I E S Z ??
Zamilcz i odejć poki nie strace do konca mojej cierpliwości. Bo nikt ostatnio nie wkurwia mnie jak ty!!!!
I sram na to, ze kotś mi pojedzie, że bluzgam i krzycze na niewinne dziewcze, ale to ty tutaj siejsz zament i denerwujesz ludz. TY!!!!!!!!!

(oddycha ciezko)

(wtaje)(odgarnia włosy)

Co do Emmy to gratuluje, bo w jej sytuacji w jakiej sie ona znajduje, to jest naprawde coś żeby mieć tak świetne oceny... cały czas spędza na planie i jeszcze dziewczyna znalazła czas na naukę!
ekhm (odchrzakuje)... no to żegnam

Hej Aniek, nie ma się co denerwować ;) To dziewcze robi takie durne tematy a później śmieje się z tego że ktoś się wkurwia, więć nie ma sensu się wypowiadać i wkurzać. Sama kiedyś tak napisałaś ;) btw zgłosiłem temat do usunięcia ale jak widać nikt z filmweb'u się tym nie przejął :/ Tak na przyszłość ludzie.... nie odpisujcie na posty czy tematy Tortilli... ona zawsze pisze jakieś głupoty. Pzdr Aniek.

ALe ja z nia nerwowo nie wytzrymuje... (?)

Nie znam tego dziecka, ale jeżeli ona u mnie wywouje takie emocje to ja nie weim co zrobiłabym jej gdybym, przepuśmy ja spotkała, albo znała...jestem nerwowym człowikem i zawze często wybucham.

Wystarczy spojzec w jej profil, na jej opis, na jej ava, na jej ulubione i osoby i filmy... to zykła, smutna, zakompleksiona nastolatka, która ma idoli typu Tokio Hotel... aktorów i aktorek grajacych w filmach typu "garbi coś tam" i wielu innych superprodukcji...

noooo...

pozdr.

Ok wszystko fajnie, nie zaprzeczam ze zdala dobrze GSCE, tylko po co mowic cos czego wyraznie sie nie wie. GSCE's tak sie sklada ze sa bardziej odpowiednikiem egzaminu gimnazjalnego. Odpowiednikiem matury sa tzw. A LEVELS. Tyle.

Ok wszystko fajnie, nie zaprzeczam ze zdala dobrze GSCE, tylko po co mowic cos czego wyraznie sie nie wie. GSCE's tak sie sklada ze sa bardziej odpowiednikiem egzaminu gimnazjalnego. Odpowiednikiem matury sa tzw. A LEVELS. Tyle.

Tak jak tu wcześniej poprzednicy wspomnieli duża część wywiadów jest sfałszowana np. http://hp.imro.pl/hogsmeade/readarticle.php?article_id=386 [hp.imro.pl/hogsmeade/re...] Jeżeli ktoś jest powszechnie rozpoznawalny ta osoba musi niestety liczyć się z tym, że takie wybryki mają miejsce. Nam natomiast zostaje zdrowy rozsądek. Rozkmińcie. Jesteście gwiazdami tu słynnymi i mówicie "jestem piekny, ładny inteligentny a wy wypchajcie się". Rzeczywiście taka wypowiedź spotkała by się z wieloma słowami krytyki, ale jeśli miała by miejsce. Słynna osoba musi w swych wypowiedziach nawet wszystko chwalić i wtedy zostaje nagrodzona sympatią ludzi, przecież właśnie o to chodzi! Dlaczegoż gwiazda miałaby robić odwrotnie? To nie do rzeczne.

Łe a ja Wam powiem, że ten wywiad ma dużo wersji... (?)
Czytałam go już kiedyś i za każdym razem jest troche przeinaczony...
ahahah

Ano masz racje.... albo musi właśnie chwalić, no nie weim, swoją urodę, albo odpowiedzieć, w stylu że "tak uwazasz??", albo w podobny sposób...
bo słyszeliście kiesdyś żeby aktorka mówiła "nieeeeee, ja jestem obrzydliwa, nieatrakcjyna i wstrętna". To jest raczej skrajna skromność

Taki aktor albo osoba publicnza musi umieć siebie w jakiś sposób zareklamować, sprzedać, a nie siedzieć w fotelu (w trakcie wywaidu naprzykład), skulona, szara, niewinna, bez uśmiechu, zakryta od kostek do szyji udając, że skromność choć sie jest gwiazda i myslac, że ldzia się to sodoba... jeżeli chodzi o Watson to mi wogóle nie przeszkadza jej stylu ubierania i miny czy gestykulacja.
Wg. mnie jest naturalna i to jest czywiste, ze w jakiś tam sposób chce sie wybić i jej się to uda, bo jest osoba odważna i pewną siebie!!

Jeśli chodzi o mnie to nie mam nic do Emmy, ale też nie jestem jej fanką i nie bronię jej zaciekle. Jednak wydaje mi się, że ten wywiad został sfałszowany bądź wymyślony przez anty-fanów.

zarozumiała ? hmm, wydaje mi sie że każdy człowiek ma coś ze zarozumiłości nikt przeciez nie jest ideałem..a zresztą:P

nie sądzę że jest zarozumiałą. emma nie obnosi się ze sobą jak jakaś nadęta gęś!! to po prostu zazdrość tobą kieruje nic więcej!!

pozdrawiam