Aktorka była na prawdę wyjątkowo atrakcyjna. Niestety potem zaczęła kombinować z operacjami i teraz nie tylko straciła całą unikatowość ale i wręcz się oszpeciła. Widząc jej nowy "wizerunek" nie mogłem uwierzyć własnym oczom. Wygląda jak zupełnie inna osoba. Była fajną dziewczynką o rysach twarzy w kształcie serca a zmieniła się w glonojada, żywą antyreklamę chirurgii plastycznej. Do tego po operacjach sprawia wrażenie wyniszczonej życiem 40 stki. Tragedia.
W najnowszym sezonie "The Boys" jej widok powodował ból oczu i duszy. Nie mam pojęcia co nią kierowało gdy szła pod nóż i nie będę jej mówił co ma robić. Ale w mojej osobistej opinii jako widza to była decyzja tak zła, że trudno to wyrazić kulturalnymi słowami. W dodatku całkowicie bezsensowna, jest młoda i była piękna. Zrozumiałbym gdyby miała 50 lat, ale w takim wieku?!
Tym bardziej, że w ostatnich odcinkach miała kilka mocniejszych momentów, mogła się wykazać jako aktorka i pokazała że jednak grać potrafi. Tak sądzę, mimo że paraliż twarzy mocno przeszkadzał w ocenie.