Ponoć "BORGNAJN", choć ja całe życie uważałem że "Bordżnajn" (można posłuchać tutaj: http://www.pronounceitright.com/pronounce/47/ernest-borgnine).
Ja zawsze czytałem "BORGNAJN", ale kiedyś np. jakiś lektor na filmie z nim przeczytał jego nazwisko "BORDŻIN".