Filmowy portret Ricardo Cavallo - argentyńskiego malarza, który od 1976 roku mieszka we Francji. Cavallo jest pustelnikiem o ascetycznym temperamencie, zafascynowanym historią rzeźby i malarstwa, przede wszystkim Velásquezem. To osobowość pełna pasji, a zarazem skromny rzemieślnik eksplorujący krajobraz bretańskiego regionu Finistère i obserwujący zmianę lokalnych przypływów i odpływów. To również – od 40 lat - przyjaciel reżysera filmu Barbeta Schroedera (wybitnego reżysera znanego z takich filmów, jak "Wielebny W." czy "Adwokat terroru"), który przez dwa lata cierpliwie i wnikliwie dokumentował jego życie, osobowość i karierę. Cavallo to spadkobierca czasów, w których malowanie wymagało koncentracji, ciszy i ascetycznego życia. Jednak artysta, traktowany przez Schroedera jako "najwyższa forma wcielenia dobra" podlega w tym filmie rekonfiguracji. Poświęcił życie malarstwu i chociaż wie, że ten film jest o nim, unika bycia w centrum uwagi. Reżyser zabiera nas więc bardziej w podróż przez historię sztuki, której dzieła fascynują nie tylko pięknem, ale także siłą oddziaływania. To również pochwała osobowości niezwykłego człowieka, który z prostotą i pokorą całkowicie zaangażował się w swoją twórczość i potrafi przekazać swoją pasję kolejnym pokoleniom.
Margaret ma 35 lat i właśnie skończyła kolejną gwałtowną kłótnię z matką. Margaret w przeszłości doświadczała przemocy i zadawała ją innym, co skończyło się wydaniem sądowego zakazu zbliżania się do matki przed czekającym ją procesem. W efekcie przez okres trzech miesięcy nie może zbliżać się do matki ani znajdować się w odległości mniejszej niż 100 metrów od domu rodzinnego. Jednak ta wymuszona separacja tylko nasila u niej pragnienie bycia bliżej swojej rodziny. Teraz Margaret każdego dnia powraca do tej niewidzialnej i nieprzekraczalnej linii granicznej.
Dwóch przedsiębiorców pogrzebowych przewozi zmarłego kalabryjskiego emigranta ze Szwajcarii do Włoch, by pochować go w jego rodzinnych stronach. Bohaterowie również są emigrantami - José to Portugalczyk, który twardo stąpa po ziemi, Jovan to Cygan z Belgradu wierzący w życie po śmierci. Przebywając tę niezwykłą podróż karawanem z północy na południe Włoch, składają niejako hołd zmarłemu, ale dostrzegają także małe życiowe radości.