Losy Jakuba Bojko i jego doświadczenia będą kanwą do opisania początków ruchu ludowego. Gręboszów koło Dąbrowy Tarnowskiej. Tutaj urodził się 7 lipca 1857 roku Jakub Bojko. Rodzice mieli skromne, dwumorgowe gospodarstwo, bieda była u nich na porządku dziennym. Bojko wcześnie stracił oboje rodziców. Musiał pracować, by utrzymać się przy życiu. Był parobkiem, lokajem na plebanii, pomocnikiem żydowskiego karczmarza, a jednocześnie mając za sobą 4-letnią szkółkę parafialną czytał wszystko, co mu wpadło w ręce. Został wiejskim nauczycielem, dorabiał m.in. jako flisak. Z czasem awansował w hierarchii wiejskiej. Został pisarzem gminnym. Zaczął pisać do gazet. Początkowo skromne felietony, potem coraz głębsze i poważniejsze komentarze.
Film przedstawia historię ludzi, których sytuacja polityczno-społeczna w Marcu '68 zmusiła do wyjazdu z Polski. Określeni mianem V kolumny przez I sekretarza KC PZPR -Władysława Gomułkę -wyjechali na emigrację, rozpoczynając życie od nowa. Przyjęła ich Szwecja. Swoimi wspomnieniami dzielą się Józef Dajczgewand, Natan Tenenbaum, Gabryela Bromberg, Leszek Kantor i Michał Moszkowicz.
Bezprecedensowa pomoc dla Polski po stanie wojennym jest przedmiotem filmu, który ma za zadanie w zwięzłej formie zaprezentować najważniejsze aspekty tej pomocy. „Solidarność” wyzwoliła międzynarodową akcję pomocy dla polskiego związku zawodowego. Znaleźli się w niej ludzie różnych partii i organizacji, zawodów, wieku. Skupiła je nie tylko postawa antykomunistyczna czy – jak w przypadku lewicowych działaczy trockistowskich – zafascynowanie walką robotników z państwem.