Floyd Mayweather Jr.

6,1
22 oceny występów osoby
powrót do forum osoby Floyd Mayweather Jr.

Nienawidze go poniewaz traktuje siebie jak boga boksu.Ciagle powtaza ze jest nalepszy ze nikt nie jest wstanie go pokonac bo on jest bez wat.Na swojej ostatniej walce z Mosleyem przedłuzał swoje wejscie specyjalnie aby wnerwic Mosleya i nadodatek mowił ze to trybuny zapelniły sie z jego powodu a nie rywala.Powinien przegrac z Oscarem de la hoyom tylko sedziowie podarowali mu zwyciestwo.Jesli uwaza sie za najlepszego boksera bez podziału na kategorie nich to udowodni w walce z Mannym Pacqao.Mysle jakby byl w wadze ciezkiej toby dostał elegancki wpie***l od ktoregos z braci klitschko.Moze wtedy wyrazałby sie z szacunkiem o swoich rywalach.Dla mnie jest gosciem ktory zamiast mozgu ma kase fiskalna.Doskonalym przykladem tego jest jego ksywa zmienił sobie z Pretty boy na Many.Zwykły smiec i to wszystko.

sador1991

on nawet mówił że jest lepszy od Alego i Robinsona !
żałosny to zbyt łagodne określenie dla tego poje*a

Ronnie8

Dobrze ze sa tacy ludzie jak my ktozy nienawidza tego goscia,ciagle słysze pozytywne opinie na jego temat az mi sie tego słuchac nie chce.Mam nadzieje ze dojdzie do jego walki z Pacqo i mu dopie**oli i w koncu mu rura zmieknie.

Ronnie8

Co on pie*doli do Alego mu duzo brakuje

zegan333

nie porównujcie ich.To jest kilka wag różnicy.Jak można porównywać pięściarza z wagi ciężkiej i średniej?? to są dwa różne światy

fauzi

on sam sie do nich porownał

sador1991

Porównywał swoją osobowość,ambicje,osiągnięcia w swoich wagach.

fauzi

Osiagnał wiele to trzeba przyznac

sador1991

Poza tym Ali też pajacował.

fauzi

Nie zaprzeczam

fauzi

Ali też pajacował. Był arogancki. Ale w przeciwieństwie do Floyda nie był burakiem.

Mroovkoyad

to zależy co znaczy dla Ciebie słowo "burak"

fauzi

Myślę, że publiczne palenie pieniędzy i bicie kobiet to aż zanadto aby zasłużyć na miano buraka.

Mroovkoyad

W kwestii bicia kobiet może i tak ale co do pieniędzy to przecież jego rzecz i jego pieniądze.Jeśli ma za dużo to niech robi z nimi co chce.

fauzi

Fakt, jego pieniądze. Ale trzeba być skończonym burakiem aby w ten sposób demonstrować swoje bogactwo. Ciekawe co by o tym powiedzieli jego czarni bracia z Afryki?

Mroovkoyad

Jak nie wie co z nimi zrobic niech da na cel dobroczynny

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
sador1991

Floyd jest bokserskim geniuszem. To nie podlega dyskusji. Prawdopodobnie wygrałby z Mannym, ale brakuje mu jaj. Od paru lat wykręcał się od walki z Filipińczykiem żądając dodatkowych testów. Manny się zgodził, a ten umilkł. Kiedy Pacqiuao dał słabą walkę z Marquezem (ich trzeci pojedynek), to Floyd się nagle obudził i zaczął zapraszać Mannego na ring. Kiedy okazało się, że za chwile może dojść do porozumienia, czarnoskóry zażądał więcej niż 50% zysków z walki. Szkoda, że prawdopodobnie najlepszy bokser bez podziału na kategorie chce zapisać się w historii jako tchórz.

Mroovkoyad

Po latch beda o nim mowic tak byl niesamowity ale nie walczyl z Pacquiao

DoktorLejdo

A Pacquiao nie walczy z Mayweatherem, bo wie że by dostał najgorszy wie*dol w życiu.
Z całym szacunkiem do Was wszystkich, ale Mayweather znokautowałby Robinsona, jedyny bokser który może mu zagrozić w swojej wadze to Sugar Ray Leonard

speedcube

Niewiadomo

zegan333

Tego się nigdy nie dowiemy czy Mayweather znokautwałby Robinsona. Według mnie raczej tak, a na 90% wygrałby na punkty.

speedcube

Raczej tak

sador1991

Manny Manny manny , Dobry bokser (szybki) ale czy by pokonal Floyda , floyd jest lepszy Od marqueza co pokazal jak walczyli razem walka nudna jednostronna na korzysc floyda marquez byl bez radny. Marquez walczac z Pacmanem stosuje taka taktyke jak floyd na innych ,obrona w pewnym momencie blyskawiczny kontratak i jak sie skonczylo ? Wygral Marquez ciezkim ko . Do czego zmierzam Floyd Jest o niebo lepszy w obronie i kontrataku od Marqueza walczac z pacmanem jak by to wygladalo ? Walka by nie trwala nawet 6 rund przy tym jak pacman przy swojej szarzy sie odslania , jedna dobra kontra i pacquiao nie ma . Nie mowie ze jest gorsyzm bokserem , moze go pokonac i mial by duze szanse ale nie ta taktyka . A po drugie nie podarowali mu zywciestwa z Oscarem , Oskar czesciej atakowal ale jak ? przy seri 10 uderzen 2 dochodzily celu . Pamietaj Boks to jest technika obrony wystarczylo ze Floyd zablokowal wiekszosc atakow Oscara oddal mu pozniej 2 ciosy "czyste" i to wystarczylo zeby zapunktowali Floyda . Oscar Myslal ze jak bedzie takowal byle jak , bez pomyslu to sedzowie to docenia bez senus .

sador1991

Jeśli chodzi o zachowanie Maywethera, to robi on to specjalnie, żeby było dużo szumu wokół niego i żeby walki dobrze się sprzedały. Kreuje go też telewizja, gdyż we współczesnym boksie jako jedyny jest tak medialny, że można na nim dużo zarobić. Nie oszukujmy się, ale walki kliczków z naszymi Polaczkami nie są tak dochodowe jak walki Floyda. Dlatego też za ostatnie swoje dwie walki zarobił ponad 80 milionów dolarów. Szkoda, że nie doszło do walki z Pacquiao, wtedy przekonalibyśmy się, który z nich jest lepszy.

kingjames7

Moze dojsc ale walka nie bedzie tak ciekawa jak by byla w 2009r. ale z pewnoscia ciekawsza niz z Alvarezem

kingjames7

Szkoda że ni walczył w czasach Durana,Haglera,Leonarda

sador1991

No po takiej walce jak dziś to ciężko go nie uznawać za "boga" boksu ;)
Mistrzostwo w czystej postaci ;)

David_Haye

Rewanz w sobote z Maidana gdyby byl bogiem boksu to wypunktowal by Maidane tak jak to zrobil Alexander a Maidana ugral kilka rund

sador1991

Ugrał mu kilka rund,bo zrobił z tej walki bijatykę na którą sędzia ringowy nie reagował.Nie mniej jednak ugrał te rundy i za to Marcosowi się należy pochwała.Inną rzeczą jest ,że dzisiejszy Maidana jest zupełnie innym pięściarzem niż za czasów walki z Alexandrem (to poprzez współpracę z jego trenerem Robertem Garcią - to tak jakbyś czasem nie wiedział).Co do samej osoby Floyda to ta Twoja nienawiść czy jak to mogę nazwać (w sumie jak można nienawidzić kogoś kogo się nie zna i nie ma ku temu konkretnych powodów) jest infantylnym przejawem Twojej ignorancji...Pięściarza się ocenia za osiągnięcia,za to co robi w ringu,a nie za życie prywatne.Można podważać jego życie prywatne ( w sumie kogo to obchodzi),ale kariery sportowej i dorobku już nie można,bo jego kariera jest niesamowicie bogata.To tak jakbyś nienawidził aktora prywatnie,mimo zagranej przez niego niesamowitej roli w jakimś filmie.Kogo w tym momencie obchodzi życie prywatne? To tyle. Napisz proszę coś z sensem,składnią i argumentami,bo póki co jedynym Twoim argumentem jest niechęć do Mayweathera.Pozdrawiam.

FMJ

Moze dojdzie do jego walki z Khanem

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem