1. Znajomością interpunkcji to Ty nie grzeszysz.
2. Znajomością tematu również
3. Zero argumentacji.
4. Gołosłowność level OVER 9000.
Strzały w stopę są fajne, co nie?
Zadałem proste pytanie. Masz problem ze zrozumieniem i dla tego robisz wymyki?
Czy może umiejętność nie odpowiadania na pytania to jakaś specjalna cnota wierzących.
O, ile jesteś wierzący.
Odpowiedź brzmi: Nie.
Natomiast moje kolejne pytanie: Czy każdy ateusz szafuje takimi oskarżeniami bez żadnej argumentacji?