Kiedyś uważałam go za prawdziwego przystojniaka (czasy "ER", "Peacemakera", "One Fine Day"), ale niestety ostatnimi czasy "zdziadział".
No nie wiem, w "Michael Clayton" wygląda podobnie jak za dawnych lat moim zdaniem. To ta broda go tak postarza.
Z brodą rzeczywiście wygląda starzej, ale Clooney i tak był, jest i długo jeszcze będzie najlepszym ciachem w Hollywood. No i całkiem przyzwoity z niego aktor :)