Odkąd ożenił się z islamistką zaczęło mu odbijać...już nawet -zdaje się - popiera zgubną dla nas politykę Merkel:
http://www.tvn24.pl/niemcy-goerge-clooney-spotkal-sie-z-angela-merkel,618638,s.h tml
No tak, bo to zgubne dla nas, a nie dla niego. To co ma nie popierać, jak on przez to cierpieć nie będzie. Tylko się wykreuje na miłosiernego.
W podobnym tonie i to już kilka miesięcy temu wypowiadała się Angelina J. i Salma H. Dość to kuriozalne, że gwiazdy filmowe, które nie mają wiele wspólnego z życiem zwykłych ludzi, pouczają Europejczyków, że powinni być bardziej gościnni i przyjmować więcej uchodźców. A Europa z problemem została właściwie sama. Ojczyzna owych gwiazd jakoś nie spieszy z pomocą...
Nie wiem czy idiota czy się islamizuje pod wpływem żonki, czy - jak sugeruje milla_3 - robi sobie PR "miłosiernego" ale brzydko robi Europie i z mojego punktu widzenia jest to paskudne...straciłem sympatię do tego gościa podobnie jak do Seagala popierającego Putina