...że Gerard Butler ponad 15lat temu zaczynał swoją wielką przygodę z filmem jako niewymieniony w czołówce,nic nie znaczący statysta w "Bodyguardzie",gdzie wszystkie oczy skierowane były na ówczesnego idola,Kevina Costnera.
...a także następny film-"Tomorrow never dies",gdzie zagrał "jakiegośtam" marynarza,na którego nawet nikt nie zwrócił uwagi..
Dziś o Kevinie Costnerze mało kto wspomina,natomiast Gerard Butler jest jednym z najbardziej rozchwytywanych i najlepiej zarabiających aktorów.
To niesamowity aktor,potrafiący wcielić się niemal w każdą postać,gra bardzo zróżnicowane role,nie jest zaszufladkowany.
A do tego jest nieziemsko przystojnym,inteligentnym facetem.Niesamowicie męski...Uwielbiam go.