powrót do forum osoby Gerard Butler 
CZY WIE KTOS MOŻE CZY GERRY MIESZKA ALBO MIESZKAŁ W EDYNBURGU.BYWAM TAM OK 5 RAZY DO ROKU DLATEGO CHCIAŁABYM WIEDZIEĆ CZY MOŻNA TU SPOTKAC GERREGO. NIESTETY MOI KUMPLE SZKOCI SĄ NIEDOINFORMOWANI,NIE MAJĄ W GŁOWIE NIC WIĘCEJ POZA MOCNO ZAKRAPIANYMI IMPREZAMI. DZIĘKI NA ODPOWIEDŹ:)
Po pierwsze nie krzycz (wyłącz capslock/puść shift). Po drugie Gerard w tej chwili o ile mi wiadomo mieszka w USA, w Los Angeles i Nowym Jorku. O ile, oczywiście nie wozi się służbowo po całym świecie. Po trzecie Butler musiałby upaść na głowę żeby podać swój adres zamieszkania do wiadomości publicznej, bo gwarantowane ze zaraz podążyłyby tam niezliczone chmary rozparzonych fanek i facet nie miałby chwili spokoju. Wyobraźnia podsuwa mi od razu na myśl sceny podobne do tej z "Valentino" Russela, gdzie tłum panienek w amoku rozhisteryzowanymi głosikami odmawiał litanię do Rudolfa, pod oknami jego mieszkania. Nie żebym porównywała Butlera do Valentino, ale poziom... erm... niestabilności u niektórych fanek Gerarda niebezpiecznie zbliża się do tego co widać w filmie Kena Russela.
JA PISZE CAPS LOCKIEM BO TAK LUBIE I WCALE NIE CHODZI MI O JEGO DOKŁADNY ADRES,PYTAM SIE TAK Z CIEKAWOŚCI... A NÓŻ WIDELEC KTOŚ COŚ WIE.
NIE JESTEM TEŻ JAKĄŚ SUPER FANKĄ,MAM SWOJEGO SZKOTA,KTÓRY JEST PODOBNY DO GERREGO I STĄD MOJE ZAINTERESOWANIE ..:) POZDRAWIAM WARSZAWĘ I EDINBURGH:)
Infirmuję Cię uprzejmie że pisanie capsem jest na forach odbierane jako krzyk i niemile widziane. Nie mówiąc o tym że niewygodne w czytaniu.
Troszkę cię nie rozumiem... Masz swojego, jak to określiłaś Szkota, a Gerry interesuje cię ze względu na podobieństwo obu panów? To wyznacznik twojego zainteresowania? I od razu potrzebny ci z tego tytułu jego adres? W jakim celu?
Czy ja jestem już zbyt wiekowa, na taką zawiłą logikę... ? :-(
PS Co się tyczy Caps Locka, istnieje coś takiego jak Netykieta. Pewne reguły ustanowione są w jakimś celu, nie od tak sobie. Mają na celu m. in. okazanie szacunku interlokutorom, ułatwienie im odbioru naszych postów. Caps naprawdę utrudnia czytanie tekstów na forum. A argument: "piszę tak bo lubię", jest, przyznasz sama, ciut śmieszny.
Mowisz podobny do Gerrego? Hm.... A chodzi tam po ulicach takich wiecej?:)To naprawde istotne pytanie:D