A mi się marzy, żeby Gerard zagrał w jakiejś komedii romantycznej ze szczęśliwym zakończeniem. Bo widziałam go w wielu filmach i on zawsze źle lokował swoje uczucia. W „Pożegnalnym pocałunku” jego była dziewczyna umiera. W „Draculii 2000” raczej martwił się o swoje zbawienie niż o miłość damsko – męską. We „Władcach ognia” dał się zabić, żeby to jego przyjaciel mógł ułożyć sobie życie. W „Kolebce życia” Lara go zabiła. Co prawda miała swoje i ludzkie powody ale on był taki przystojny w tym filmie. W „Dear Frankie” to on odszedł bez śladu. W „Upiorze w operze” Christine wybrała innego a nie upiora. Ale tak po prawdzie to ja bym wybrała Butlera. Nawet ze zdeformowaną twarzą – ale nie wyglądał aż tak źle – był o tysiąc razy ładniejszy i przystojniejszy od swojego rywala. Gdzie ta Christine miała oczy? W „300” świetnie grał ale to była jego ostatnia bitwa. W „P.S. Kocham Cię” to on musiał umrzeć.
Jest świetnym aktorem i przystojnym mężczyzną i mam nadzieję że kiedyś uda mi się obejrzeć film z jego udziałem żebym na koniec powiedziała sobie „żyli długo i szczęśliwie”. Nie oglądałam wszystkich jego filmów więc jeszcze mam nadzieję:)
Racja. Uwielbiam go.
Za każdy film, a szczególnie za Upiora,
bo to ten film z Nim najpierw obejrzałam.
Potem PS. Kocham Cię, teraz planuję tego
Dracullę. Niesamowity z Niego aktor, tylko
martwi mnie to że nie ma żadnej żony, dzieci.
A on ma już 40 dychy ;d. He he.
Mnie też to martwi. Ale mężczyźni są inaczej zbudowani niż kobiety więc może dziecko mu się przydarzyć nawet po 70. Mnie też zastanawiało to, że ani w filmach ani w prawdziwym życiu nie może sobie ułożyć życia.
Albo załóżmy hipotetycznie że dla niego ułożenie życia nie oznacza posiadania żony i dzieci? Bo i tak bywa, wiecie...
Niestety nie. Ponieważ ani w UK, którego jest obywatelem, ani w Los Angeles i Nowym Jorku gdzie mieszka, małżeństwa jednopłciowe nie są legalne.
Albo po prostu nie chce założyć rodziny. śą ludzie, którzy wolą nie zakładać rodziny i poświęcić się pracy, pasji czy innym sprawom. albo nie trafił jeszcze na kobietę swojego życia. ale nadal twierdzę że chciałabym zobaczyć go w komedii romantycznej bo on w filmach albo ucieka, albo ginie, umiera, zostawia dla przyjaciela, wyjeżdza.....
Właśnie liczę na ten film. Może nareszcie będzie to komedia romantyczna ze szczęśliwym zakończeniem. że żyli długo i szczęśliwie. wiem, że mówię to aż do znudzenia ale Gerard cały czas uciekał, znikał, umierał a ja chce żeby choć jeden film z Nim zakończył się happy endem.
No i trzeba jeszcze oprócz "The Ugly truth" (4września!!już niedługo!) ten co kręci teraz z Jenifer Aniston "Bounty hunter"...;p
Pani Butlerowa, a to mi sprawiłaś niespodziankę. Uwielbiam filmy z Butlerem ale on zawsze żle kończył w różnych filmach. Może wreszcie pojawią się filmy z dobrymi zakończeniami:)Bo jakoś mam niedosyt.
dzięki. bo właśnie chciałam się dowiedzieć w jakich filmach wszystko zakończyło się dobrze a filmu "Timeline" nie oglądałam. a w "Dear Frankie" odszedł bez śladu ale nie o to mi chodzi. dziękuję i muszę obejrzeć "Timeline":)