Po kilka filmów w ciągu roku.

nie znam bardziej twórczego fana ninjutsu, aż się łza w oku kręci jak sobie przypomnę stare wypożyczalnie filmów i jego filmy na kasetach z tzw. dodatkami,ech życie. ... Trochę mi sie tego nazbierało na płytkach, jeśli ktoś szczerze lubi się pośmiać to chętnie wymienię się tytułami...
Pozdrawiam wszystkich fanów...

Cóż, metoda twórcza tego sympatycznie wyglądającego pana jest co najmniej kontrowersyjna... O jednym z jego filmów, NINJA CHAMPION, napisałem na blogu. Zapraszam do lektury:
http://vallaor-venuscarnage.blogspot.com/2009/01/ninja-champion-1985-rozkosze-re cyclingu.html