Szczerze popieram to co zostało napisane poniżej.tyle tylko że najbardziej pamiętam go ze szklanej menażerji.

naprawde super aktor w porównaniu do swojego kuzynostwa

Ja pamiętam jego rolę w "Domu". Szczerze się ubawiłam, kiedy jego bohater udawał pedała przy Heńku Lermaszewskim :D

wszytscy sie zachwycaja Belfrem ( jak dla mnie serial śmieszny jak na polskie realia) , a to jest prawdziwy aktor teatralny. Belfer przy tym to naprawde miałkie coś. Polecam zobaczyć Pana Grzegorza w Nastazji Filipownej w teatrze.

Dziwi mnie, że dopiero teraz, kiedy facet kończy 50 lat zainteresowali się nim filmowcy. W Belfrze zagrał znakomicie. Jest bardzo wyrazisty i muszę to powiedzieć - to niesamowicie przystojny mężczyzna...

Fantastyczny jako komunistyczny skur... w Czasie Honoru, świetny w Belfrze jako biznesmen-gangster....