Stoiczkow był prawdziwym gwiazdorem. Kapryśny, momentami kontrowersyjny, butny, narzekający na partnerów, ale jednocześnie genialny w swoich boiskowych poczynaniach. Za to właśnie kochali go kibice. W Bułgarii był Bogiem, nawet jak nie chciał udzielać wywiadów w ojczystym języku. Na jego cześć pewien rolnik nazwał...
# Z reprezentacją Bułgarii zajął czwarte miejsce na Mundialu 1994. Na tym turnieju wspólnie z Rosjaninem Olegiem Salenko zdobył koronę króla strzelców (6 goli). Co ciekawe Salenko zdobył swoje 6 goli w jednym tylko meczu , ciekawe czemu tego nie napisali :P