Hugh Laurie

James Hugh Calum Laurie

8,7
26 343 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Hugh Laurie

Gary Oldman, Russel Crowe, Kevin Spacey, Mel Gibson, Denzel Waschington, Liam Neeson, Steve McQuenn, Humphrey Bogart, Ewan McGregor- co ich łączy? a no to że ci wielcy aktorzy w Filmwebowym rankingu (i wszystko jasne) są niżej od serialowego popierdułki Lauriego. Nie twierdzę że Hugh jest słabym aktorem (przeciętnym), ale na litość Boską co za ludzie tak głosują? Z reguły nie zaglądam do tych głupich rankingów, ale czasem jak się przełamię to żałuje- jakieś pseudo gwiazdy ze zmierzchu i badziewnych seriali wyżej od tych, którzy kształtowali i kształtują historię kina.

Mam nadzieję że szybko wyleci z 100.

robert_28

rankingu takie jak na filmwebie czy nawet imdb są do dupy - że tak to ujme... ale to chyba wie każdy prócz autora tego tematu...

Nigdy sie tym nie sugerowałem i nie mam zamiaru.. jest wiele filmów z top 10 czy z top100, które na to nie zasługują (najlepszy przykład: batman dark knight - na imdb chyba 7miejsce? - żenada..- oczywiscie nie mowie ze film jest slaby, ale na ocene wyższą niz 6.5 nie zasluguje)

Czemu hugh Laurie jest tak wysoko? hmmm ponieważ serial Dr. house oglada wielu polaków, podoba im sie ten aktor i na niego głosują... serial ma wiele odcinkow wiec wiele osob często jest zainteresowana hm informacjami o aktorach z serialu, o różnych ciekawostkach itp - wchodza na taki filmweb, czytają co chcą np. informacje o głownym aktorze ich ulubionego serialu i jeżeli mają konto dają "10tke" normalni ludzie nie porównują aktora do innych aktorów.. tylko jeżeli podoba im sie jak gra w danym serialu to dają po prostu 10tke.. wiadomo ze np. hm Gary Oldman też zasluguje na 10tke, ale jezeli ktos obejrzy jeden film z tym aktorem, za jakis czas drugi i trzeci... to mala jest szansa ze wejdzie na filmweb i będzie czytał jakieś "ciekawostki o nim" - czyli zmniejsza sie też szansa na ocenienie tego aktora - i dlatego aktorzy z serialów zawsze mają dużo głosów

To jest normalne , tak było i będzie - takie rankingi są tylko po to by zwiększyć popularność strony... niektórzy sugerują sie tylko filmwebem i jezeli np. ktos zassysa film z netu najpierw sprwadza czy ma wysoką ocene..ale niestety mimo tego ze ma ~7-8 - nie zawsze na to zasługuje

ja np. dziś oglądałem "Se7en" stary film, to nie był jeden z lepszych filmów Pitta a Freeman grał jak zawsze - po prostu dobrze... scenariusz wg. mnie jest średni a koncówka po prostu do dupy.. wolalbym już zeby tam była jakas bomba - to by mnie bardziej zaskoczyło ... no ale cóż filmowi dam ~4,5 a ocene ma ponad 8.. i na imdb i na filmweb - tak więc - rankingi to tylko rankingi - nie sugerujmy sie tym, prowadzone są tylko po to by strona miała lepsze statystyki


sry za taką długą lekture
Pozdrawiam.

robert_28

Ludzie wciąż cenią sobie kino ponad telewizję. Teraz po prostu jest czas telewizji i tak jak w kinie są słabe i filmy i te lepsze tak i jest w telewizji, więc nie widzę sensu stawianie "House'a" i np. "39 i pół" na tę samą półkę idiotycznych telewizyjnych seriali. Spokojnie mogę powiedzieć, że 4/5 osób które oglądają "House'a" nie łapią połowy dowcipu tam. Teatr, telewizja i kino to zupełnie co innego, wszędzie są aktorzy, ale to nie czyni z tego tej samej rzeczy i owszem 100 miejsce do dla Hugh za wysoko, ale nie ma sensu wrzucać mu jeśli się nie wie kim on na prawdę jest. To przeinteligentny facet i myślę, że jeszcze jest w stanie zaskoczyć, bo może być kimś więcej niż aktor jednej roli. Owszem, na razie nim jest. Na razie

robert_28

Tylko najciekawsze jest to, że najmocniej oburza się gość, o którym słyszało tylko pół osiedla, na którym mieszka, względnie pół wsi.

robert_28

Też się zgadzam z autorem...fakt w Dr Housie fajnie grał, ale to raczej postać która na kreował mu reżyser jest sama w sobie świetna, a nie tylko gra aktorska.


Ale fakt...ludzie zamiast wybrać sie do kina na dobry film siedzą przed tv i męczą to co tam leci , a ze leci teraz house to Hugh Laurie ma wysoka note, właściwie za jedną rolę ;) pocieszyć się można faktem że House się niedługo kończy, a wraz z nim kończy się sukces Lauriego w filmweb'owej top 100 ;)

auxil

oO jesteś bardzo doinformowany, wedug moich informacji kontrakt jest podpisany do 2012 do daję jeszcze 3 sezony razem 8, zawsze można go też przedłużyć więc nie wiem skąd się dowiedziałeś że się już kończy

auxil

Nawiasem mówiąc Laurie nie grał tylko House'a. Np. w serialu "Czarna żmija" zagrał rewelacyjnie. Jest bardzo dobrym aktorem.

robert_28

Chciałabym tylko zauważyć, że nikt nie porównuje Denzela do Laurie'go, i nikt nie twierdzi, ze ci panowie w swym fachu są na równi. Głosując na postać znaną głównie z serialu oddajemy głos w innej kategorii- postać z serialu, oceniając zaś aktorów kinowych oceniamy cały ich dorobek, wszystkie kreacje. Warto też zauważyć, że ranging to po prostu nic nieznacząca statystyka i tyle:)

Moim skromnym zdaniem Laurie to badzo dobry aktor, w Polsce znany z niewielu kreacji. Jednak fakt, iż nie "kształtuje historii kina" nie świadczy o braku profesjonalizmu, lecz o braku: szczęścia, propozycji producentów itd. (być może dlatego też, że nie jest suuuperprzystojny alla Johnny Depp).

Wielu ludzi wielkiego kina, przez przypadek dostało swoją szanse.

marlakjohn

I w zupełności się z Tobą zgadzam. To, że nie zagrał w żadnej superprodukcji wcale nie musi oznaczać, że jest słabym aktorem. Jest genialnym komikiem i świetnym aktorem, a jeśli się to komuś nie podoba, to jego sprawa. Ja na przykład nie cierpię Brada Pitta, bo jest z idiotką która ma mordę jakby codziennie ssała rurę od odkurzacza, ale jako aktor jest geniuszem i niczego innego oceniając jego grę nie powinno się brać pod uwagę. Nie ważne w czym zagrał ale ważne jak....takie moje zdanie jest...

robert_28

Gary Oldman i Liam Neeson grali w Batmanie. No faktycznie film który kreuje historie kina. Zeszmacili się tym filmem swoją drogą. Druga sprawa. Gdzie jest Kevin Spacey, Mel Gibson, nie mówiąc o Bogarcie który o ile wiem nie żyje. Tak. Niestety przeminęli. Sam obejrzałem mnóstwo filmów z wymienionymi przez ciebie aktorami, ale nie możemy wymagać od nowego pokolenia żeby ich cenili, a w szczególności Bogarta. Czas niektórych już się skończył i zostaną w sercach ich wiernych fanów. Tym bardziej, że świat filmu kręci się coraz szybciej i aktorzy coraz szybciej wypadają z tej karuzeli. Poza tym Laurie stworzył najbardziej charyzmatyczną kreację ostatnich lat i ma prawo do uznania, mimo że za kilka lat pewnie wielu o nim zapomni.

użytkownik usunięty
Alighieri

To jest ranking popularności, gdyby był talentu to Keitel,Hackman,Malkovich,Caine byli by w top10 albo 20 a nie tacy komercyjne aktorzyny.

jakby to był ranking popularności 1 miejsce byłoby dla Deppa a zaraz za nim znależli by się tacy jak Bale, Sandler, Pattinson i jeszcze inni więc nie gadajcie że ranking popularności bo taki De Niro to by się pewnie w 50 nie zmieścił

użytkownik usunięty
Joker_27

To jest ranking popularności.

to jest ranking całokształtu:)
ponieważ: jedni głosują na najlepszych pod względem umiejętnośći, drudzy popularnośći, jeszcze inni kierują się atrakcyjnością wizualną. a najszęściej to chyba po trochu wszytskiego, dlatego ten ranking to po prostu mało obiektywna statystyka:)

Alighieri

Chodzi mi przecież o ich całokształt! Neeson był świetny w "Liście Schindlera". Laurie, który wsławił się tylko serialem do takiego poziomu nigdy nie doskoczy.

robert_28

Zrozum, że to ludzie głosują, a poza tym gadasz jakby to Hugh to było kompletne beztalencie, a gość talent ma i to niemały. Przynajmniej w tego typu kreacjach. Pociesz się tym, że serial się skończy to i Laurie się skończy, a Neeson w Liście pozostanie nieśmiertelny.

robert_28

ach... powtórzę się: ten ranking to po prostu mało obiektywna statystyka:)

robert_28

Uważam, że ten Hugh Laurie zasłużył sobie na te miejsce na top liście, bo jest fenomenalny- oglądając ten serial można dostrzec jego wielki talent aktorski i wiarygodność gry. On jest po prostu świetny jak i cały serial.

użytkownik usunięty
snapple

Zgadzam się w całej rozciągłości! Genialny! I chyba my, Polacy, którzy (jak wiadomo) często z medycyną obcujemy, marzymy o takim chirurgu na co dzień... bezwzględnym, ale pełnym poświęcenia do końca...
Isn't it so?

Wszystko pięknie tylko że House jest diagnostą nie chirurgiem.

robert_28

Nie porównujcie mi tu Hugh do Al'a Pacino czy Marlona Brando.... Uwielbiam (np) Kevina Spacey'a.. świetny aktor.... ale czemu czepiacie sie gościa, który pojawił sie nagle w wielkim hicie.. bez kończenia Julliard School lub czegoś w tym stylu... HUGH IDEALNIE PASUJE DO ROLI HOUSE'A... NIE WYOBRAŻAM SOBIE NIKOGO INNEGO W TEJ ROLI i chwała mu za to... Jest świetnym komikiem i fajnie zagrał np. w Sturacie Malutkim... a jeszcze lepiej w 101 dalmatyńczykach - można sie zlać w majty... a już nie mówie o "Fry & Laurie"... House MD: Serial z idalnymi textami + gościu pasujący jak najbardziej do tej roli = świetny serial... Bardzo lubie Hugh Lauriego bez względu na WASZE KOMENTARZE ZALATUJĄCE INFANTYLIZMEM i subiektywizmem... House, M.D jest dla mnie jak kroplówa z porządną ilością czegoś, co rozwesela jak gaz... albo nawet bardziej, plus - lubie posłuchać jak H. gra sobie na klawiszach... I żadne Wasze obelgi tego nie zmienią... (Wiaddomość ta znajdzie sie w każdym idiotycznym temacie nt H.) . AMEN!

JennY

Kyrie elejssson:)
kkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk