Jako, że Hugh ma niebotycznie wysoką średnią i znajduje się niebezpiecznie blisko granicy 1000 głosów, kiedy ją przekroczy będzie [o ile nic się nie zmieni] na 1 miejscu w TOP100. Wychodzę więc z apelem do fanów aktorów z górnych partii rankingu; zamiast od razu rzucać się na niego z `1`, siądźcie sobie w czwartek o 21:35 włączając TVP2 i popodziwiajcie jego grę w zacnym serialu noszącym nazwę Dr. House.
Nie twierdzę, że Laurie jest aktorem najwybitniejszym i zasługuje na 1 miejsce, jednak zbombardowanie go totalnie niesłusznymi jedynkami będzie krzywdzącym nieporozumieniem.
Dziękuję za uwagę ;]
Byłabym szczególnie wdzięczna, gdyby, niepoważne [nie uwłaczając tym normalnym] fanki Johnny'ego Deppa się zastosowały.
Bluźnisz dziecko, pisząc, że ów aktor, który zasłynął jedynie z roli Housa, która jest ponadprzeciętna, winien zasiąść na Olimpie Filmwebu. Co do Top50 bym się zastanawiał, a co dopiero z Top10 . . . .
ja tylko zasugerowałam żeby nie dawać mu ocen jeżeli się go nie zna, to chyba normalne, później napisałam, kierując to do ludzi którzy chcą koniecznie oddać na niego głos, żeby obejrzeli sobie np. Housa bo jest łatwo dostępny, jeżeli go obejrzeli to mają jakie-takie pojęcie o jego grze i teraz mogą go oceniać. To taka wersja uproszczona mojego manifestu. I chciałam jeszcze napomknąć o tym że jestem żeńskim przedstawicielem homo sapiens :]
Racja. Nie sprawia takiej radochy, jak seks z dziesięcioma nimfomankami, czy noc z filmami Hitchcocka, więc srał go ksiądz . . . .
a mi się wydawało, że jego filmografia jest bogatsza, niż jedna pozycja, ale cóż musiało mi się tylko zdawać, że zagrał w Czarnej Żmiji, Locie Feniksa, 101 dalmatyńczykach, Królach Ulicy, Maybe Baby i wielu innych. Widocznie pomyliłam aktorów i ten faktycznie zagrał w tylko tym serialu
Źle mnie zrozumiałaś, po prostu ten serial jest teraz łatwo dostępny, wystarczy przejrzeć program i zobaczyć czy akurat znowu mecze nie lecą, wracając do puenty chyba łatwiej obejrzeć w aktualnym czasie dr. House niż szukać w wypożyczalniach albo stronach z torrentami jego filmów, szczególnie dla kogoś kto jeszcze Lauriego nie zna.
Racja. Nie sprawia takiej radochy, jak seks z dziesięcioma nimfomankami, czy noc z filmami Hitchcocka, więc srał go ksiądz . . . .
wszędzie ten ksiądz i ksiądz..
zgadzam się...ale dobrze wam idzie psucie Lauriemu oceny, chociaż i tak jeszcze spoooro mu brakuje, żeby daleko spadł...
u mnie ma 10, w house m.d. bije wszystkich na głowy :D uwielbiam jego docinki i tekstu "idźcie i szyje mu zbadajcie" i " i dlatego stworzyłem pielęgniarki" to akurat przykłady z jednego odcinka, ale co tam, praktycznie każde słowo u niego to cytat wart zapamiętania :D
atak poza tym to uważam, że ten ranking nie ma znaczenia i jest tworzony przez kompletnych idiotów (heh no a jak można nazwać napalone fanki?) po prostu odpuśćmy sobie bo i tak nic nie zdziałamy w tej sprawie, a najeżdżanie na aktora z tego powodu, że prześcignął Deppa nie ma sensu i jest głupie.
Hmm muszę przyznać że się myliłem a raczej dopiero teraz wyrobiłem sobie zdanie na jego temat. Po obejrzeniu paru odcinków Ahusa no i po roli w filmie "Królowie ulicy" muszę przyznać, że jest naprawdę dobrym aktorem. Moje wcześniejsze posty wynikały z nieznajomości jego talentu trzeba w tym miejscu również przyznać że Laurie jest naprawdę dobrym aktorem czekam na kolejne jego kreacje a teraz właśnie zmieniam mu ocenę która była przezmnie bardzo zaniżona. Mam nadzieje przy okazji, że więcej logujących się na tym portalu osób potrafi przyznać się do błędu w ocenie, osądzie bądź komentarzu.