Kiedyś była bardzo ładna, wręcz przepiękna. A teraz widzę tutaj interwencję 'magicznych rączek' chirurga platycznego. Co ona ze sobą zrobiła, taka śliczna była... nie rozumiem tego. Przecież starzałaby się z wdziękiem. A tak to klops.
Tak "ślicznie" ponaciągana zaczyna wyglądać jak Voldemort.